27-05-2009 21:59
Tytuł: Old Trafford- Brooks Bar lokalny rzeźnik
Rzeźnik z Old Trafford, Olympus OM10+28mm i fuji neopan400
Komentarze
Yoonson
czy uczucia krewetki są mniejsze tylko dlarego, że jset mniejsza od krowy? nie wiem... sam nie wiem... dlatego bezpieczniej nie jadać ni kerwetek, ni polędwicy (dla mnie).
Jasio - a co daje Tobie jedzenie jajek? zastanów się? nie namawiam oczwiście do radykalizmu żywieniowego, ale na przykładzie swojego brzucha i kiszek mogę śmiało powiedzieć, że jedenie jajek jest dla tych ogranów bolesne... (co innego gdy się rozchodzi o obiecaną porcję jajek dla Rbita, Witwita i Janusana na twardo w przedziale drugiej klasy wagonu pekape).
poza tym - czy masz pewność przed rozbiciem takiego jajka, czy wewnątrz jest zarodek, czy nie? natura stworzyła jajka do rozrodu, do jedzenia dostaliśmy inne rzeczy...
jasio
No ja to doskonale rozumiem, redukcję cierpienia i empatię, i popieram w 100%, ale chodzi mi o to, że jajko to jednak jeszcze nie kurczak (do tego, żeby wśrodku był choćby zarodek, jak przytomnie zauwazył Rbit, musi trzeba koguta). No i druga sprawa - czy nie jest tak, że jeśli już, to jednak lepiej jeść np. krewetki niż krowy? Mam wrażenie, że krowa, jako istota wyżej zorganizowana, cierpi bardziej, bo jest bardziej świadoma? Ale może takie podejście to przejaw szowinizmu gatunkowego?
Prawdę powiedziawszy ilość mięsa w mojej diecie spadła ostatnio niemal do zera, więc chociaż jajka... Chciaż jajka...
dre
Bardzo sympatyczne
Yoonson
dlaczego (do Jasio)?
otóż jeśli zachodzi już taka koniecznośc żywienia się inną istotą (zwierzęciem), to leiej zabić jedno duże zwierzę(krowa), niż kilka/kilkadziesiąt (ryby, kurczaki) małych. zwyczajnie chodzi o to, żeby nie przybywało cierpienia. empatia, empatia, empatia...
Grisza
Z old trafford to on może nie być dzisiaj zbyt szczęśliwy, a co do zdjęcia to jest gicio
rbit9n
kurczaka jeszcze nie ma, ale będzie. kura nie rozmnaża się przez partero-genezę, każde jajko musi wymaga koguta, żeby można je było znieść po schodach.
jasio
Ooo, a dlaczego tak myślisz? Przecież nie we wszystkich jajkach są kurczaki? Jezu/Buddo, to co jest etycznie jeść? Kurczę, nomen omen, głodna się coś zrobiłam. Pora na śniadanie
Yoonson
i mantruje dżwięcznie "ommm...." chrupiąc skorupki.
swoją drogą lepiej zabić jedną krowę (kiedy już trzeba), niż tysiąc kurczako-jajek.
jasio
Są nawet dwa tasaki. A tasak + jajka = rzeź niewiniątek.
Panu dobrze z oczu patrzy, pewnie nie wytrzymał w swojej profesji, przeszedł na buddyzm i stąd te jajka.
Malczer
Widziałem już, nadal mi się podoba ...
slepy_snajper
Jest tasak. Ten symbol mi wystarczy Super zdjęcie
orwo
mięsa nie ma, ale są jajka
kuzik
Miesa jakiegos mi brak w kadrze. Moment fajny.
irmi
za yoonsonem , tak po prostu człowiek w miejscu pracy , i nawet surowa ramka pasuje
Yoonson
dobra reporterka. ludzka, nieudawana, nieprzesadzona.
lubię.
sebastian
Ale JAJA , rzeźnik sprzedaje też świeże ziemniaki które mogą byc mniej kontrowersyjne od jajek, wołowiny, wieprzowiny i krewetek! Dziękuje za zainteresownie.