skpt
04-11-2023 00:32:42
Tytuł: Obrazek z napisem
Ze stadka negatywów, których wywołanie dokumentnie spartolilem. Delta 400 w maluchu, pozbawiona choćby cienia kontrastu. Nie kopiuje się pod powiększalnikiem. Skany ze skanerów zawodziły - potrzebne obrazkowi podbicie kontrastu serwowało lawinowo wady podświetlenia, masakryczny szum, etc - nic nie zostawało z oryginalnego obrazu (w kadrze powyżej niebo było jednym wielkim stadem fusów z rozlanej kawy). Co mnie w końcu wkurzyło i zmotywowało, żeby niewielkim nakładem złotówek zrobić podświetlarkę z przyzwoitym dyfuzorem, dopasowaną do karteki z powiększalnika, wkręcić w leciwą cyfrę obiektyw (też z powiększalnika), a potem napisać trochę oprogramowania, które automatycznie składa 6 cyfrowych ekspozycji dla każdej klatki filmu (co 0,5 EV by pozbyć się wad starej matrycy w cyfrze), samo wybierając te klatki do składania na bazie odległości w czasie między ich wykonaniem. Składanie wykorzystuje różne fikuśne kryteria, typu entropia, itp. Efekt finalny jest taki, że rola operatora sprowadza się do naciskania spustu i przerzucenia plików z karty do komputera - cały film w maluchu można przestrzelać w kilkanaście minut. Potem się to wszystko liczy samo w wielu wątkach. Wystarczy katalog wskazać. Jest czas, żeby kawę pójść zrobić. Zrobiłem trochę testów na kilkunastu skopanych rolkach i jak dotąd rozwiązanie serwuje m.z. dość przyzwoite rezultaty jak na stan wejściowy :-) Przy okazji zrobiłem sobie też prosty kawałek softu, którego mi zawsze brakowało. Soft ma dwa suwaki. Oba regulują gammę, ale jedną dla negatywu, a drugą dla pozytywu. Wizualizacja jest w trakcie suwania, oprócz niej dorzuciłem również na bieżąco aktualizowany histogram. Czyli w uproszczeniu takie ustrojstwo, które dość niezależnie dekompresuje/kompresuje cienie i światła i się te dwie kompresje/dekompresje spotykają gdzieś na obrazku wg gustu. W zasadzie to całej zabawie przyświecał też cel zawodowy - akurat potrzebowałem się kolejnego języka programowania nauczyć, w związku z jakimś sztormem na horyzoncie, co chyba się udało ;-)
A teraz spolegliwie czekam na bana za propagowanie cyfrowych rozwiązań na AT (-: Dobrej nocy wszystkim!
Komentarze
wosk
Zazdroszczę umiejętności w ułatwianiu sobie fotograficznego życia. Tak to prosto brzmi: wziąłem i napisałem sobie skrypcik ;) Marian też sczerwieniał z zazdrości ;) Bo ile czasu można oszczędzić na takich automatyzacjach procesu! I poświęcić go na najprzyjemniejszy etap - związany z dźwiękiem wyzwalanej migawki gdzieś w plenerze...
Marian
Zablokowano złośliwy komentarz - ban na 10 dni.
Marian
Proszę bez wycieczek osobistych do osób zbanowanych, nie mogą odpisać - A D M I N I S T Ra Cja