skpt
25-10-2023 17:12:18
Tytuł: Sztuka
Autorowi udało się zamrozić w kadrze decydujący moment. Słup światła wbity w głowę pierwszoplanowej postaci, łamiąc utarte standardy, na równi z nietuzinkowym podziałem kadru i zerwaniem z kulturą dbałości o perspektywę, prowokuje pytania o naturę gromów z jasnego nieba. Dzieło odważnie odchodzi od kiczowatej odpustowości wczesnej twórczości autora. Dla pełnego odbioru rekomendowane jest przyjęcie końskiej dawki rutinoscorbinu.
Być może cosiną, być może na temaksie, na pewno przewołanym.
wosk
To jest awangarda! Zbieram właśnie szczenę z podłogi...