Tytuł: Na moim podwórku

gogo120

Tutaj fajny efekt tonowania VD złotem

https://www.youtube.com/watch?v=okxE8sV9I9I

gogo120

dobry sposób - raz na zawsze spokój :)

skpt

Dzięki za wskazówki! Podumam. Brakuje osobistych kontaktów w czasach internetu. Od każdego można coś podpatrzeć, nabyć wiedzę o własnej głupocie lub nieporadności :-) Ale jak już ktoś pisał, rozproszenie geograficzne i zagonienie nie sprzyja :-) Swoją drogą, jeśli chodzi o proste metody rozwiązywania problemów z dużym formatem, to ten sposób mnie rozczulił.

gogo120

Spróbuj wołania w Multigrade Ilforda do papierów, 1:50 i około 7-10 minut w zależności od sceny. Wywoływacz do papierów w takim rozcieńczeniu pracuje bardzo wolno i miękko.

Co do tego materiału to ja ostatnio robiłem takie próby, że mierzyłem światło przy fotografowaniu w świetle słonecznym punktowym światłomierzem przez niebieski filtr Sinara, taki do fotografii barwnej, lekko tylko zabarwiony (około +1EV) i potem fotografowałem też przez ten filtr. Rentgeny jak wiadomo są czułe na niebieską barwę światła która w widmie światła słonecznego występuje w różnych ilościach przy różnej pogodzie i o różnej porze dnia. Można odciąć w ten sposób światłomierzowi (przynajmniej w części) widmo które nie będzie brało udziału w naświetleniu filmu.

Jak lubisz eksperymenty to popróbuj.

skpt

Z selenem trzeba ostrożnie, ponieważ może on "wyżreć" obraz. Natomiast można tonować np. w tonerze złotym. Uzyskując bardzo trwały obrazek. Taki jest zresztą plan, z tym że na razie rezultaty nie uzasadniają wydatków ;-) Potrzebny jeszcze czas, uczę się w, ekhm, wolnych chwilach... :-) Jakbyś chciał poczytać, to kilkunastominutowy wstępniak gościa, który wpadł na chwilę i został z vandyke na długo jest tu:

https://unblinkingeye.com/Articles/Vandyke/vandyke.html

wosk

O! Ławeczka znana i lubiana :) Ładnie! No to masz proces dostrojony. Ciekawe czy te vandajki są podatne na toner selenowy? To nie jest proces srebrowy, więc mam wątpliwości. Selen mógłby dodać nieco "metaliczności" ;)

skpt

Co do wywoływacza. Ekspertem nie jestem, ale materiał jest kontrastowy i mocno podatny na nierówne wywołanie. Czasy wywołania w nierozcieńczonych wywoływaczach są m.z. zbyt krótkie. Używalne cienie pojawiają mi się na tym materiale w std. scenach przy ISO 12. Poniżej nic się nie odcina od podłoża - jest praktycznie przezroczysto. Przy ISO 12 w d-23 1+3 czasy wywołania rotacyjnego mogę różnicować między 5 a 7 minut w 23 stopniach. Przy 5 minutach mam negatyw, który kopiuje się stykowo na zwykły papier bez filtrów. Przy 7 mam z reguły negatyw pod vandyke. Przez kilka miesięcy w roku kranówa nie schodzi mi poniżej 23 stopni. Czyli jest wygodnie :-) Taki styk, niestety z bez(sz)czelnej kasety to np. tak wygląda:

Co do oglądu fotki, to może uda się coś poradzić :-)

wosk

Podziwiam Twój zapał do eksperymentów! Jaką fakturę ma ten papier? Chętnie bym to obejrzał z bliska. Aha! D-23 pracuje miękko, a 1+3 to już musi być super miękko. Wywoływałeś tak ze względu na właściwości błony rtg czy na potrzeby dalszego procesu?