25-11-2014 04:52
Tytuł: #7
Tym razem lokalnie. Pojechałem odwiedzić pewien sklep w Baltimore. Gdy wychodziłem z zakupami, zobaczyłem na lawecie wielkiego cadilaca. Kierowca cofał i wyraźnie zmagał się z wpasowaniem w ciasną bramę. Kilka osób się zatrzymało. Jedni patrzyli z zaciekawieniem, inni zaczęli wykrzykiwać, dawać wskazówki i nerwowo machać rękami. Brama w którą próbował wjechać laweciaż, długim ciemnym tunelem prowadziła na niewielki plac, gdzie błysnęło mi kilka szyb samochodów. Zaciekawiony, skręciłem w najbliższą uliczkę i na tyłach tego małego warsztatu samochodowego znalazłem parking z kilkunastoma starymi pojazdami. Pogoda była kiepska, światła niewiele, statywu jak zwykle nie zabrałem (mam w domu trzy ... na każdą możliwą okazję). Zdjęcie zrobione z ""ręki"" przy czasie 1/10sek. Wydech, wstzymany oddech i ... cyk:) W sumie jestem zaskoczony, że udało mi się ""utrzymać"". Brak ruchomego lustra w aparacie z pewnością pomógł. Technikalia: Mamiya C330S; Mamiya Sekor 80/2.8@2.8; Kodak Porta 160; Epson V700.
Komentarze
recha
I o serii było że super i o historiach związanych ze zdjęciami też było.
Żeby było jasne - dla mnie też super.
No może za wyjątkiem #3 i #4.
Reszta bomba.
peryskop
może na bloga cała serie dać ?
Janeq-2010
Fajnie wyszło z tą siatką.
qliver
niezłe + jak zawsze świetny opis