Autor

myshu

26-07-2008 10:45

Tytuł: ...

:) Lubiś w Krakowie, niedaleko mojej ulubionej knajpki

Komentarze

rbit9n

rbit9n

przepraszam, nie wyczułem ironii, zresztą nie słyszałem o Krakusie, który jest obdarzony autoironią. może źle trafiłem, ale trafia się na ogół, a (niestety) nie na margines.
głowa Mitoraja? ta do której lumpy sikają? mnie tam pasuje, może napiszę petycję do prezydenta Ferreiry żeby odkupił, on lubi takie pokazówki.
a swoją droga, jedyne zdjęcia (prawie jedynie) jakie mam z Krakowa, to te kiedy na Rynku Gł. stały rzeźby Mitoraja, to które gorszyły babcie i staruszki.

17 lat temu
10zl

10zl

ej, ej, chwileczke,tosz właśnie nabijam sie troszkę. to autoironia była taka...a po coż respekt czuć przed miastem na którego rynku stoi wielka głowa? wcale się nie dziwie...(dodam z prawdziwym smutkiem)

17 lat temu
rbit9n

rbit9n

dzięki, w prowincjonalnym Rzeszowie (w którym nie ma ekskluzywnych kawiarni), cegły nie spadają ludziom na głowy. chyba, że to chwyt marketingowy.
a że nie czuję respektu przed Krakowem, to już nie moja wina, centusie sami o to zadbali.

17 lat temu
10zl

10zl

jak slums wypraszam sobie jako centuś
to niezwykle eksluzywna kawiarnia w samym centrum


a zdjęcie mi się podoba...

17 lat temu
rbit9n

rbit9n

niezły slums.

powinien być zachęcający szyld:

KUP DWIE KAWY, CEGŁÓWKĘ NA GŁÓWKĘ DOSTANIESZ GRATIS.

a gdzie tam gratis, centusie by nie dali.

17 lat temu
Tata

Tata

jak patrzę na Twoje zdjęcia to pierwsze wrażenie mam "ot... ustrzelone", ale po pewnym czasie dostrzegam pomysł i nieprzypadkowość

(sory, za nieskład w budowaniu zdania, ale mnie dziś helikopter TVN obudził rano, a w pracy jest duszno i godzina do końca)

17 lat temu