30-08-2009 15:37
Tytuł: Ola na irlandzkim placu zabaw
Już tak jest, że Irlandia słynie ze złej pogody, nawet teraz gdy to piszę, samopoczucie jest takie samo jak pogoda za oknem. Do dupy. Tutaj Ola nie miała ochoty stać i pozowac. Zenit 11. Film ISO400 - wyciągnięty z aparatu jednorazowego Polaroid (dwa lata po terminie)
Komentarze
Grisza
Superowa mina
irmi
brrr. biedne irlandzkie dzieci
slawoj
Aha, teraz już wiem.
jakcie
slawoj, Powierzchnia placów zabaw jest pokryta tartanem, w postaci posklejanych ziarenek gumy. Asfalt jest zbyt niebezpieczny.
slawoj
Też bym miał taką minę, jakby mi wyasfaltowali plac zabaw.
Co innego za płotem, ale tam pewnie dzieciom wstęp wzbroniony.
Malczer
Ona ma taką minę, jakby właśnie dowiedziała się, że od jutra zwykłych żarówek nie będzie w sprzedaży ...
janus
Aaa... ok. To juz w ogole koniec swiata.
PS: Ale przynajmniej na Arany i do Connemary macie blisko.
jakcie
Oranmore, Galway.
janus
Faktycznie lipa. W zyciu bym tam nie pojechal... A tak z ciekawosci, to gdzie ten plac zabaw?
rudi
Odnoszę czasem wrażenie że odkąd ruszyliśmy na wyspy brytyjskie tłumnie to piosenki o Irlandii zielonej utraciły nieco albo nawet sporo ze swojego klimatu . I popularności .