23-11-2023 19:15
Tytuł: ...
eos, portra 400, też zeszłoroczne
Komentarze
skpt
A w temacie czekania na samonaprawę przedmiotów. Jest nadzieja na samouzdrowienie zeżartych przez kunę przewodów spryskiwaczy?
skpt
- Stosunek do SI?
- Odbyty.
Loel
o, mam cos jeszcze :-)
Marianistyka to nurt w fotografii, który koncentruje się na ukazywaniu piękna i prostoty otaczającego nas świata. Jest to prąd, który odwołuje się do ideałów maryjnej czystości, delikatności i skromności. W felietonie fotograficznym w stylu marianistycznym chciałbym przybliżyć Wam tę filozofię wizualnego piękna.
Marianistyka to fotografowanie w duchu szacunku dla natury i ludzi. W tym nurcie nie ma miejsca na agresywne, ostre kontrasty ani głośne barwy. Zamiast tego, fotografowie marianistyczni skupiają się na wyrażaniu delikatności i spokoju, które emanują z ich obrazów. Ich zdjęcia pełne są pastelowych odcieni, subtelnych kształtów i rozmytego światła. Przez to właśnie te obrazy zaskakują nas swoją harmonią i spokojem.
Wyróżnikiem fotografii marianistycznej jest również dominacja minimalistycznego podejścia. Marianistyka dąży do pokazania piękna ukrytego w prostocie. Fotografowie zgodnie z tą filozofią starają się ograniczyć elementy na zdjęciu do minimum, skupiając uwagę na jednym, istotnym detalu. Mogą to być pojedyncze kwiaty, spokojne krajobrazy, ludzie w intymnych sytuacjach - wszystko, co tworzy atmosferę spokoju i oddzielenia od zgiełku codziennego życia.
Marianistyka to także fotografia pełna symboliki. Fotografowie starają się zawrzeć w swoich obrazach duchowy przekaz, który odnosi się do głębszego sensu ludzkiego istnienia. Często korzystają z motywów maryjnych, jak np. łagodne promienie światła, delikatne chmury czy płótna zasłonięte draperiami. Te elementy mają na celu wzmocnienie przekazu emocjonalnego i wprowadzenie odbiorcy w stan refleksji.
Chociaż nurt marianistyczny w fotografii ma swoje korzenie w duchowości chrześcijańskiej, jestem przekonany, że jego wartości mogą być docenione przez wszystkich, niezależnie od przekonań religijnych. W końcu, piękno i delikatność są wartościami uniwersalnymi, które możemy dostrzec we wszystkim, co nas otacza - w naturze, w człowieku, w chwilach codziennego życia.
Podsumowując, fotograficzny felieton w stylu marianistycznym to próba wyrażenia duchowego piękna i prostoty za pomocą obrazu. Ta forma sztuki zachwyca swoją subtelnością, minimalistycznym podejściem i pełną symboliki treścią. Niezależnie od naszych przekonań religijnych, warto docenić i odkrywać piękno, które manifestuje się w codziennym życiu. Fotografia marianistyczna może być naszym przewodnikiem w tej podróży ku głębi i harmonii.
Loel
W dzisiejszych czasach, gdy technologia rozwija się w zawrotnym tempie, możemy śmiało stwierdzić, że fotografia stała się integralną częścią naszego życia. Nieodłącznym elementem naszych smartfonów, aparatów cyfrowych i kamer wideo. Jednakże, w obliczu tej technologicznej rewolucji, czy zapomnieliśmy o tym, co naprawdę znaczy bycie fotografem? Czy przemiana cyfrowa, która zdominowała świat obrazów, nie odbiera nam romantycznej esencji tego medium?
Wnioski wydają się być jednoznaczne. Wraz z rozwojem technologii, fotografia jako sztuka stała się coraz bardziej dostępna dla przeciętnego człowieka. Dzięki łatwemu dostępowi do aparatów i programów edycyjnych, każdy może się poczuć artystą. Jednak, czy masowa produkcja zdjęć nie spłaszcza ich wyrazistości? Czy nie staliśmy się niewrażliwymi zbiorowiskiem, które nie docenia piękna w obrazie?
W tym kontekście, postmodernizm w fotografii wydaje się być nieodzownym elementem. Powstał w odpowiedzi na zatracenie granic między faktem a fikcją, prawdą a kłamstwem. Fotografowie postmodernistyczni często eksperymentują z konwencjami tradycyjnej fotografii, tworząc niepokojące, absurdyzujące obrazy, które zmuszają odbiorcę do refleksji nad naturą obrazu i jego znaczeniem.
Wśród wybitnych przedstawicieli tego nurtu można wymienić Davida LaChapelle, który w swojej twórczości miesza elementy popkultury z mitologią, tworząc surrealistyczne sceny, pełne przesłania społeczno-politycznego. Jego prace to zaproszenie do otwartego dialogu, w którym odbiorca sam może odkrywać nowe znaczenia i interpretacje.
Innym ciekawym przykładem postmodernistycznego podejścia do fotografii jest Cindy Sherman. Artystka słynie z tworzenia autoportretów, w których sama wciela się w różne role. Jej prace to komentarz na temat roli kobiet w społeczeństwie i ich wpływu na percepcję wizerunku. Poprzez swoje zdjęcia, Sherman nie tylko bada kwestię tożsamości, ale również podważa konwencje tradycyjnej fotografii portretowej.
Postmodernistyczna fotografia to także zderzenie różnych mediów. Przykładem może być zgłoszenie się fotografa Mosse Richarda do programu Kodak w celu stworzenia zdjęć w konflikcie w Republice Konga. Wykorzystując film termiczny przeznaczony dla wojska, Mosse stworzył surrealistyczne, monochromatyczne obrazy, które wzbudziły powszechne zainteresowanie i dyskusje. Poprzez wykorzystanie nietypowego medium, artysta zmusza nas do refleksji nad naturą konfliktów zbrojnych i roli, jaką odgrywa fotografia w ich reprezentacji.
W dobie, gdy każdy może stać się fotografem za pomocą aparatu telefonu, postmodernistyczna fotografia staje się ważnym narzędziem, które pozwala nam badać granice medium i wątpić w jego obiektywność. Dzięki niej możemy przenieść się w świat fikcji, w którym wszystko jest możliwe, a fotografia staje się metaforą naszej rzeczywistości.
mówisz i masz - proszę bardzo :)
Marian
To tylko maniera, stylu brak. Maniera mariańska, marianizm, postmarianizm, marudyzm. Do pisania to trzeba mieć szkołę, dobrą składnię, języki znać, pajtony, skrypty. Napisz program do pisania felietonów w wybranym stylu. A tak z zupełnie innej beczki, wczoraj naprawiła mi się stabilizacja w sony a 850. O tak sama z siebie, rok aparatu nie dotykałem, włączyłem i działa. Ostatnio też naprawiły mi się same światła w aucie. Wszyscy mechanicy chcieli wymieniać komputer, a on sam z siebie po kilku miesiącach się naprawił sam. Przedmioty zaczynają zyskiwać chyba samoświadomość. A przynajmniej samonaprawność. Wystarczy siąść i czekać. Tylko nie wiadomo jak długo. Również światła życzę, u mnie dwa dni przepięknych zjawisk świetlnych.
skpt
Twoje zdania mają styl. Moje nie. Cóż po niestylowym felietonie? Dnia dobrego życzę (-:
Marian
No to może felieton? Jacek nas już całkiem opuścił a ja nie godny czcionek co je używam na głupoty.
skpt
Ano. Mało znam, ale kilka włóczęg dobre wspomnienia zostawiło.
Marian
Sudety bywają piękne.
Marian
Nadzieja jest, szansa też, tylko czy auto wytrzyma tyle miliardów lat? To jedyny problem. Czas.