wosk
23-10-2023 23:19:13
Tytuł: ***
Fuji GS645S, Fuji Acros II, Tmax 1+4. A propos - nowy brytyjski Acros nie umywa się wg mnie do pierwszej wersji. Gorzej radzi sobie w cieniach, w jasnych partiach generuje jakąś kaszę... Świat schodzi na psy ;(
Komentarze
skpt
O, ciekawe, początkowe recenzje były raczej entuzjastyczne. Że charakterystyka bardzo podobna, korekty ekspozycji przy długich czasach jak w oryginale, itp. Mam dwa dupełka jedynki w lodówce kupione przed domknięciem produkcji. Czekają, aż się nauczę zdjęcia robić :-)
rok temu
wosk
"Mam dwa dupełka jedynki" to masz niepowtarzalny materiał, istny skarb. Już się spotkałem w sieci z nieprzechylnymi opiniami na temat "dwójki". Wg mnie to porażka, zupełnie inna charakterystyka. Zrobiłem również rolkę Acrosa II w maluchu na 200 ASA. O ile jedynka bardzo ładnie daje się "podbić" do 200 ASA, to dwójka wyszła blado, kontrastowo, w cieniach baaardzo jej brakowało, jakby miała rzeczywiste 50 ASA ;(