Glebsky
09-07-2023 17:03:26
Tytuł: Brama Smoka
To zdjęcie ma bardziej wymiar dokumentacyjny, niż jakikolwiek inny, ale miejsce jest z pewnością interesujące. To chiński ośrodek "biznesowo kulturowy" (jak oficjalnie o nim mówiono), znajdujący się przy autostradzie E4, nieco na północ od Sztokholmu. Powstało toto w 2004, a w stanie, w jakim jest na zdjęciu, znalazło się cztery lata później. Zrobiło na mnie "ogromne" (to dobre słowo) wrażenie. To miał być taki kawałek Chin w Szwecji, z hotelem, salami konferencyjnymi, muzeum, restauracjami i nawet kopią terakotowej armii. Niestety coś poszło nie tak i firma, która to budowała, zbankrutowała. Następcy chcieli tam zrobić szkołę Kung Fu, centrum biznesu szwedzko-chińskiego, a nawet klasztor buddyjski. Kolejni właściciele jednak, z niewiadomych przyczyn, porzucali projekty. Nie wiadomo o co tam chodzi, ale do dziś, budynek widoczny na zdjęciu stoi pusty. W internecie można znaleźć jakieś informacje (pod hasłem "Dragon Gate"), ale dużo tego nie ma
Miałem wtedy tylko Kieva 4 z założonym slajdem i wracałem właśnie z wyprawy na północ (za pracą), która to wyprawa zakończyła się klęską, głównie finansową, ale też klęską moich nadziei na ułożenie sobie życia w Szwecji. Dlatego miejsce to, jest dla mnie znamienne. Bo chyba "zakończyło" się w podobny sposób...
Komentarze
Glebsky
A dziękuję. Myślałem, że nikt nie zauważył :D
skpt
Poza opisem, który tradycyjnie ciekawie było przeczytać, to zdjęcie skłania jeszcze do zadumy nad pojemnością terminu kicz. Z reguły posługujemy się nim w oderwaniu od osi czasu, a to m.z. błąd. I to nie małbłąd a wielbłąd. A co do fiask... No cóż, każde uczy. Byle nie zabijały.
P.S. Jeśli chodzi o lustra, to zamykająca na razie licytację, cyfrowa wersja, rodem z owadziego systemu optycznego daje radę.
Glebsky
A tak, to prawda. Według tego co przeczytałem w książce (świetna, polecam) "Chiny 5.0", to nie tylko Szwecja, ale i spora część Wielkiej Brytanii, Francji, a poza Europą, USA, jest już pod kontrolą Chin. Tylko że oni to robią tak... "po cichu". Najpierw sprzedają wszystkim te swoje zabawki, a później...
gong
Czajna ze szwedzką flagą. Nic dziwnego skoro Volvo też jest chińskie. Jak tak dalej pójdzie to europejskie zostaną tylko flagi.
Marek.O
W Warszawie też stoi naprawdę duży niedokończony biurowiec podobno Europolu. Stoi od ponad 20 lat ale widzę że zaczęli go wreszcie rozbierać. Także nieraz tak bywa że plany są a okoliczności zaistniałe je modyfikują.