skiper75
25-04-2022 02:37:09
Tytuł: Valley of Fire Nevada
Linhof Kodak HC110
Komentarze
skpt
Z męczeniem nas, to m.z. fajnie. Z wyżyciem się, to jeszcze fajniej. Z plamami niefajnie. A to plamy czy paprochy? Czasem strzelona partia materiału jest. Ale najczęściej winny proces. A pytanie mam czy tego nie suszysz gdzieś przy kratce wentylacyjnej, czy coś?
skiper75
O tak. Chyba sie wyzylem fotograficznie. W dwa tyg 10 rolek srednich i ze 50 szitek 4x5. A tak sie zarzekalem ze w moim wieku juz po gorach z plecakiem nie bede popier…. A tu prosze. Wyglada ze bede meczyl Was troche tymi wypocinami.
Btw
masakra z tym kodakiem w 4x5 juz nienwiem czego szukac w procesie mam tylko wode z osmozy, wyw i fix przez filtr od kawy a i tak niebo obsrane plamami jak nie wiem co 🤦♂️
skpt
To widzę już po wojażach (-: Zadowolony?
MartaW
Piękne miejsce, choć niemiłosierne ;o
skiper75
Nie to ewidentnie takie plamy. I nie wada materialu. Za duzo paczek otworzylem. Myslalem ze to woda z plukania. Ale wyeliminowalem wode kranowa. Sam juz nie wiem. Poprostu mecze w LR i nie widac ale na papier jak to pojdzie to bedzie syf. A na prawdziwym retuszu sie nie znam.