13-02-2022 22:46
Tytuł: z cyklu: subiektywne spacery powarszawskie
luty 2022, Polaroid 636, digitalizacja i "cyfrowa ciemnia".
Komentarze
jaskiniar
nie jest wykluczone, że masz rację :)
3 lat temu
Marian
Z moich obserwacji to utrata wilgoci, zbyt sucha masa się ładnie nie rozprowadza.
3 lat temu
jaskiniar
To specyfika polaroidowej fotografii. Czasem "wykwity" się pojawiają, czasem nie :)
3 lat temu
wosk
Czy te krzaczaste narośla to właśnie wytwór "cyfrowej ciemni"?
3 lat temu
Marian
A jak jest już temat polaroida, to sq6 zniknęło na stałe? Ktoś, coś?