18-10-2020 18:50
Tytuł: Lisia.
Fujifilm Instax Wide 300
skan odbitki
Czy instaxy i polaroidy łapią się jeszcze jako fotografia tradycyjna? Ostatnio bardzo lubię ich uzywać jako środka wyrazu, zwłaszcza, że niepostrzeżenie Instaxy zrównały się już chyba z ceną kolorowego filmu do średniaka...
Tutaj więcej ostatnich prób z tym materiałem:
https://symbolicinteraction.wordpress.com/2020/10/13/plener-npf-wrzesien-2020-instaxy/
Komentarze
noritsu-koki
Używam świeżych, bo mam taki przerób, że mi się nie nadążają przeterminować ;P Ale jak raz dostałem paczkę po terminie to zachowywała się tak jak nowe, więc...
wosk
Marian
Szyderca...
wosk
"Czy instaxy i polaroidy łapią się jeszcze jako fotografia tradycyjna? " Oczywiście! Gdybyś miał jakieś problemy techniczne, ale też dylematy artystyczne, to mamy tu swego instaxowego experta - Marian na pewno pomoże.
A zdjęcie mi się podoba, ciekawy zabieg ze złotymi odcieniami całego obrazu.
Marian
Niestety ja tutaj tylko wklejam instaksy. Za to trzymam poziom, niski ale stabilny.
ps. zapomniałem pochwalić. Ujęcie mnie się raczej nie podoba, ale jakość dobra. Czyżbyś używał nieprzeterminowanych?
Marian
Czyli jednak wychodzi na czynnik ludzki. Wypstrykam resztę na hałdach i zakopię aparat. Za kilka wieków może archeolodzy znajdą.