02-05-2020 01:09
Tytuł: ***
EOS50E, Flektogon, klisza z drogerii.
Rysianka, 2015. Desaturowane.
Komentarze
wosk
Faktycznie ładnie, "klisza z drogerii" - to zazwyczaj były różne FUJI brandowane np. marką sklepu.
Piotrek tak opowiada, że czyta się jak przygodową opowieść
UnderHill
od razu chcesz kupić sanki
skpt
Lubię miejsce. Unikam zimą ostatnio, bo straszliwy tłok się tam w weekendy zrobił. Ale mam mnóstwo dobrych wspomnień. No i zjazdy są piękne, z trawersu grzbietem Rysianka-Lipowski Wierch, na rympał przez las w stronę zielonego z Żabnicy. Jak jest puch to piękną kurzawę tam za sobą człowiek ciągnie. A drugi wzdłuż drutów z Lipowskiej do Złatnej. Tam z kolei można płynąć na nartach szerokimi zakosami nie hamując w ogóle. Te hale przy człapaniu w stronę Boraczej to też urokliwe są zimą wieczorami. Dobrze się spaceruje i w towarzystwie i samemu. A skoro zdjęcie te wszystkie dobre wspomnienia przywołało, to musi być ładne :-)
Artur7
Podoba się
MartaW
Ale się rozmarzyłam...
(bywałam tam wczesną jesienią, lata temu)