16-03-2020 20:52
Tytuł: Okolice Kozłówki
Marka aparatu Zenith, obiektyw Helios, film z marketu
Komentarze
Marian
Niby podobne, a jednak inne.
5 lat temu
marek1953
Mam zdjęcie krowy z czasów gomułkowskich. Poszukam i wstawię. Tajemnicza kreska to brakoróbstwo, dolna część poprzedniej odbitki. Skanowałem na całej płaszczyźnie, szkoda mi silników. Potem rozcinałem cyfrowo. Porawię w wolnym czasie.
Najładniejsze krowy są na Węgrzech. Bardzo lubią się kąpać. W 1915 wojska austriackie zajęły Lublin, przyprowadzono przy tym wielkie stada krów by mieć zapas jedzenia. Szacuję, że krowy miały w racicach około 500 km gdy zrobiono im zdjęcie na Krakowskim Przedmieściu.
5 lat temu
implicite
Przypomina mi to moją dawną serię z krowami. Wieczorem wrzucę jedno.
P.S. Co to za tajemniczy pasek na górze?
5 lat temu
marek1953
Wiadomo. Obraz z ziemi pszenno buraczanej. Ziemie odzyskane nigdy nie wyjdą tak dobrze. Dużą rolę odegrał w tym nietuzinkowy zestaw aparat + obiektyw. Ze dwie pensje kosztował komplet. To tak jak dzisiaj sprzęt za 8 000 zł.