Autor

ajsikel

07-06-2017 09:37

Tytuł: ***

odbitka stykowa litowa vs skan negatywu 13x18 210 Sironar www.symbiosa.dphoto.com

Komentarze

MartaW

MartaW

O tak, tak!

4 lat temu
wosk

wosk

W necie oba mi podchodzą, na żywca wolę lit!

8 lat temu
theatrePFF

theatrePFF

Decyzję podejmowałbym w kontekście powieszenia w eksponowanym miejscu pomieszczenia. Padłoby na lit. Moim zdaniem jest niepowtarzalny i niebanalny, niczego nie ujmując dobrej technicznie fotografii, która w porównaniu moim zdaniem, właśnie przej jakość i powtarzalność, przegrywa.

8 lat temu
irmi

irmi

Polon napisał(a):
Bardzo lubię takie porównania, mają one dla mnie wartość edukacyjną.
Kopia stykowa (w tym przypadku) zamiast typowego dla litu „rysunku węglem”, ze zględu na swoją tonalność reprezentuje ciekawe, alternatywne spojrzenie na temat. Jest także w pewnym sensie unikatowa.
Skan to oczywiście crème de la crème.
ja też lubię, a jednocześnie się wkurzam, bo nie potrafię zdecydować, które bardziej mi się podoba.

8 lat temu
DAAD

DAAD

Bardzo fajna prezentacja.

8 lat temu
Polon

Polon

Bardzo lubię takie porównania, mają one dla mnie wartość edukacyjną.
Kopia stykowa (w tym przypadku) zamiast typowego dla litu „rysunku węglem”, ze zględu na swoją tonalność reprezentuje ciekawe, alternatywne spojrzenie na temat. Jest także w pewnym sensie unikatowa.
Skan to oczywiście crème de la crème.

8 lat temu