10-04-2017 23:17
Tytuł: * * *
Katowice Bessa R2A; Heliar 15mm; 400TX; D-76
Komentarze
Steuermann
FloydFan napisał(a): Moim nikkorem 28mm nie jestem wstanie zrobić takiego zdjęcia jak wyżej. |
To jest ta sama scena zrobiona Nikkorem 35mm.

Przy okazji powtórzę Nikkorem 24mm, ale jestem pewien, że efekt będzie podobny.
Jeżeli zadzierasz obiektyw, to faktycznie pod powiększalnikiem lub w jakimś PS czy Lr powinieneś to spokojnie naprostować (zgodnie z sugestią li-an). 28-mio milimetrowy Nikkor nie powinien dawać deformacji nie poddających się w miarę łatwo korekcie. Może przekształcasz tylko w pionie, a trzeba by również w poziomie?
Lata temu w podobnym przypadku DAAD poradził mi, żebym wynajął zwyżkę. To też może pomóc rozwiązać problem.

FloydFan
Jak stanę za blisko obiektu fotografowanego (centralnie) przede mną to obiekt górą odchodzi. To jestem wstanie skorygować ustawieniem powiększalnika lub maskownicy , ale gdy po obydwóch stronach są jeszcze szeregowe zabudowanie, które się walą górą do środka to jak to skorygować ? Moim nikkorem 28mm nie jestem wstanie zrobić takiego zdjęcia jak wyżej.
Steuermann
farfurnia napisał(a): W pytaniu Floyda chyba chodzi o zakrzywienie obrazu przy szerokim kącie obiektywu, raczej nie o to jak stabilnie stanąć. Może tajemnica - bo jakąś jednak wyczuwam patrząc na swoje zdjęcia robione szerokokątnymi obiektywami - może być skryta w Obiektywie,KtóryNieWykrzywiaCzasoprzestrzeni, albo w postprodukcji (za Li-An). |
To jest klatka 1:1, skanowana liniowo, bez jakiejkolwiek korekcji w postprodukcji. Możliwe, że to zasługa Heliara, bo spotkałem się już ze zdziwieniem ze strony oglądających zdjęcia. Być może w czasoprzestrzeni wykrzywia tylko składową czasową.

li-an
Steuermann napisał(a):
Oczywiście masz rację, jednak w przypadku nałożenia się odchyleń osi pionowych na odchylenia poziome takie naciąganie kończy się zaburzeniem proporcji obrazu. Oprócz tego, to już nie jest ta przyjemność z dobrze wykonanej roboty. ![]() |
Słuszna racja jest również po Twojej stronie.



farfurnia
W pytaniu Floyda chyba chodzi o zakrzywienie obrazu przy szerokim kącie obiektywu, raczej nie o to jak stabilnie stanąć. Może tajemnica - bo jakąś jednak wyczuwam patrząc na swoje zdjęcia robione szerokokątnymi obiektywami - może być skryta w Obiektywie,KtóryNieWykrzywiaCzasoprzestrzeni, albo w postprodukcji (za Li-An).
Steuermann
li-an napisał(a):
Korekcja obrazu - w programie, albo pod powiększalnikiem ... |
Oczywiście masz rację, jednak w przypadku nałożenia się odchyleń osi pionowych na odchylenia poziome takie naciąganie kończy się zaburzeniem proporcji obrazu. Oprócz tego, to już nie jest ta przyjemność z dobrze wykonanej roboty.

FloydFan
Dzięki.
Steuermann
FloydFan napisał(a): ... Gdzie tkwi tajemnica? |
W tym nie ma tajemnicy (w pojęciu teologicznym).

Ja to robię tak:
- komponuję kadr nie patrząc w celownik czy wziernik aparatu;
- ustalam dokładnie miejsce skąd będę robił zdjęcie (to już na centymetry);
- określam, z jakiej perspektywy chcę to zdjęcie wykonać;
- przyjmuję stabilną pozycję ciała - to ważne (byłem strzelcem sportowym

- ustawiam centralny punkt obrazu i przestaję go kontrolować, ponieważ stabilna
pozycja ciała zapewnia jego utrzymanie;
- omiatam linią celowania obraz w pionie kontrolując krawędzie obrazu po obydwu
stronach; muszą być tam zachowane piony (linia celowania jest wtedy w poziomie);
- po uchwyceniu pionów w krawędziach powoli(!) wciskam spust migawki;
- po ok. 2 sek. puszczam powoli spust migawki.
Zauważ, że masz tu bardzo duże ograniczenie. Od góry masz tyle obrazu, ile wynika z ogniskowej obiektywu. Chcesz wyżej, użyj szerszego obiektywu i tnij dół w późniejszej obróbce albo zafunduj sobie obiektyw z sziftem lub aparat miechowy z ruchomą czołówką.
Co bardzo ważne: nie pokazuj zdjęć, które mimo zastosowanej metodyki nie wyszły zgodnie z intencją

li-an
FloydFan napisał(a): Jak Wy to robicie? Mi przy takim ujęciu wszystko \\\'wali\\\' się do środka.Gdzie tkwi tajemnica? |
Korekcja obrazu - w programie, albo pod powiększalnikiem.
Przed przygotowaniem obrazu w wersji możliwej do prezentacji w internecie. A w przypadku niektórych aparatów - korekcja podczas fotografowania

FloydFan
Jak Wy to robicie? Mi przy takim ujęciu wszystko \"wali\" się do środka.Gdzie tkwi tajemnica?
LoMe
Bardzo fajnie podana tkanka miejsko - infrastrukturalna.
skpt
Mnie też bardzo się podoba.
map
doskonałe!
zeromaciek
... Gdzie tkwi tajemnica?
W tym nie ma tajemnicy (w pojęciu teologicznym).
Ja to robię tak:
- komponuję kadr nie patrząc w celownik czy wziernik aparatu;
- ustalam dokładnie miejsce skąd będę robił zdjęcie (to już na centymetry);
- określam, z jakiej perspektywy chcę to zdjęcie wykonać;
- przyjmuję stabilną pozycję ciała - to ważne (byłem strzelcem sportowym
- ustawiam centralny punkt obrazu i przestaję go kontrolować, ponieważ stabilna
pozycja ciała zapewnia jego utrzymanie;
- omiatam linią celowania obraz w pionie kontrolując krawędzie obrazu po obydwu
stronach; muszą być tam zachowane piony (linia celowania jest wtedy w poziomie);
- po uchwyceniu pionów w krawędziach powoli(!) wciskam spust migawki;
- po ok. 2 sek. puszczam powoli spust migawki.
Zauważ, że masz tu bardzo duże ograniczenie. Od góry masz tyle obrazu, ile wynika z ogniskowej obiektywu. Chcesz wyżej, użyj szerszego obiektywu i tnij dół w późniejszej obróbce albo zafunduj sobie obiektyw z sziftem lub aparat miechowy z ruchomą czołówką.
Co bardzo ważne: nie pokazuj zdjęć, które mimo zastosowanej metodyki nie wyszły zgodnie z intencją
A ja chciałem tylko bardzo podziękować, że ktoś chciał się podzielić swoim fotograficznym doświadczeniem i wiedzą.