23-01-2017 12:03
Tytuł: dahany
ricoh kr10 supeł, mitakon 28mm, fp4
Komentarze
Wilkosz
orwo napisał(a):
ano polazłbym w taką drogę, a potem wywalił się gdzieś w tą trawę kołami w górę i miał wszystko w d... potem od niechcenia zmierzyłbym swiatło |
I o tę tą wolność w tym miejscu właśnie chodzi... Taka moja sypialnia, 3-4 razy do roku, wśród ukraińskich duchów. Domów już nie ma ale zdziczałe drzewa owocowe jeszcze walczą.
Dzięki Panowie!
8 lat temu
Dreak
kojący obrazek
8 lat temu
orwo
eMPe napisał(a): Ach, ile tu wolności! |
ano
polazłbym w taką drogę, a potem wywalił się gdzieś w tą trawę kołami w górę i miał wszystko w d...
potem od niechcenia zmierzyłbym swiatło
8 lat temu
PiotrCe
Bardzo udane.
8 lat temu
DAAD
Wilkosz napisał(a): Darek - kalosze jak wiesz były i tu (tyle, że w bagażniku). |
Mieszkając w takich okolicach, mały ponton też by się przydał.
8 lat temu
eMPe
Ach, ile tu wolności!
8 lat temu
Wilkosz
I to jest fajne w tym całym pstrykactwie - wieszasz na kołku, wracasz po dwóch latach i znowu cieszy, a niczego nie ubyło ani przybyło... Luzik.
Darek - kalosze jak wiesz były i tu (tyle, że w bagażniku).
8 lat temu
Polon
Miło popatrzeć na nie-zimę
Chyba też spojrzę do szuflady, bo to już jest skandal, w listopadzie załadowałem rolkę slajdu do OMa i co? Licznik zatrzymał się na liczbie 16, i nie chce ruszyć...
8 lat temu
DAAD
Lubię jeździć po takich drogach, oczywiście jak nie ma błota.
8 lat temu
skpt
Fajnie tu.