Autor

jasio

19-01-2009 23:44

Tytuł: K#1

minolta, kodak profoto BW 400 Zgłębiłam fotoszopa o oto rezultat. Mam nadzieję, że jest lepiej, bo prawdę mówiąc, na laptopie różnicy za bardzo nie widać

Komentarze

Janeq-2010

Janeq-2010

podoba

9 lat temu
jasio

jasio

Filmy barwnikowe nie bardzo się do tego nadają, choć akurat z profoto rzeczywiście można wyciągnąć więcej niż npz ilforda XP2. Mam tę serię na odbitkach zrobionych pod powiększalnikiem w technice split-grading i da się żyć, ale generalnie wkład pracy mimo wszystko niewspółmierny do efektu

16 lat temu
orwo

orwo

a po co ci fotoszopa do analogu?
bier się za powiększalnik i jazda!
większa frajda.

16 lat temu
Baltazar997

Baltazar997

Bardzo ładna seria
edyt-literówka

16 lat temu
Stachu

Stachu

Podobają mi się te portrety, przyjemnie się ogląda. Chociaż dla mnie K#2 i K#3 są bardzo podobne i zdecydowałbym się na publikację jednego z nich.

16 lat temu
jasio

jasio

Dobra, będę dalej zgłębiać, chociaż ps wywołuje u mnie poczucie, że jestem inteligentna inaczej

16 lat temu
irmi

irmi

a jakbys jeszcze zmniejszyła do 700 pix wysokości , to byłby jeszcze lepszy stosunek wielość/jakość

16 lat temu
jasio

jasio

Ekhm... no, rzeczywiście, zestawiłam obie wersje i zobaczyłam

16 lat temu
sugar3

sugar3

Widać ogromną różnicę na laptopie Super

16 lat temu