Autor

Polon

08-07-2016 22:28

Tytuł: Wakacyjne pozdrowienia

Olek OM4 Ti, Zuiko 50/1.4 Kodak T-Max 400 (TMY-2) Ilford Perceptol

Komentarze

Janeq-2010

Janeq-2010

DAAD napisał(a):
Janeq-2010 napisał(a):
Johannesburg - moje miasto przez wiele lat!


Chciałbym dodać, że ten pobyt silnie wpłynął na kształt prac Artysty.



Nie jestem Achtystom, nie tworzę prac.
Poprostu amatorsko pstrykam zdjęcia.

9 lat temu
DAAD

DAAD

Janeq-2010 napisał(a):
Johannesburg - moje miasto przez wiele lat!


Chciałbym dodać, że ten pobyt silnie wpłynął na kształt prac Artysty.

9 lat temu
Janeq-2010

Janeq-2010

Polon napisał(a):
To jest Omega Genève z naciągiem automatycznym kaliber 1012.
Zegarek był kupiony u jubilera w Johannesburgu w 1978 roku.



Johannesburg - moje miasto przez wiele lat!
Mieszkaliśmy w WeltevredenPark, pracowałem na RAU.
Miło, że wspomniałeś.

9 lat temu
Wilkosz

Wilkosz

Polon napisał(a):
Wilkosz napisał(a):
A cóż tam, a cóż tam w okolicach lewej grabi cyka? Mam nadzieję, że analog...


Oczywiście, że pełny analog Wilkoszu!

To jest Omega Genève z naciągiem automatycznym kaliber 1012.


Ha! Przecież nie mogło być inaczej... Ja jestem zdecydowanie bardziej perwersyjny jeśli chodzi o analogi naręczne... Ale to wątek na zupełnie inne - bardziej cykające forum.

9 lat temu
Polon

Polon

Wilkosz napisał(a):
A cóż tam, a cóż tam w okolicach lewej grabi cyka? Mam nadzieję, że analog...


Oczywiście, że pełny analog Wilkoszu!

To jest Omega Genève z naciągiem automatycznym kaliber 1012.
Zegarek był kupiony u jubilera w Johannesburgu w 1978 roku, jestem jego trzecim właścicielem i mam do niego komplet oryginalnych dokumentów oraz pudełko.

9 lat temu
Wilkosz

Wilkosz

A cóż tam, a cóż tam w okolicach lewej grabi cyka? Mam nadzieję, że analog...

9 lat temu
wosk

wosk

Jak dobrze zobaczyć zrelaksowanego człowieka! Ja niestety jeszcze przed urlopem. Pozdrawiam!

9 lat temu
Dreak

Dreak

oczywiście pozdrawiam Autora

9 lat temu
Dreak

Dreak

GomerPyle napisał(a):

kiepsko poją w Kołobrzegu, a kiedyś tam tak fajnie było..


ja też mam już dość kiepskiego marketowego pseudo piwa, na szczęście coraz więcej mikro browarów czy browarów rzemieślniczych powstaje z przemysłowej produkcji jedynie Jakubiak trzyma poziom.

9 lat temu
GomerPyle

GomerPyle

Polon napisał(a):
No jak, w marinie w Kołobrzegu tylko Paulaner po 20 PLN dla Niemców i Żywiec po 8 PLN dla swoich... a pić się chce


kiepsko poją w Kołobrzegu, a kiedyś tam tak fajnie było..

9 lat temu
Polon

Polon

PS tak generalnie to w tym komercyjnym miejscu przysiadłem tylko zobaczyć mecz

9 lat temu
Polon

Polon

No jak, w marinie w Kołobrzegu tylko Paulaner po 20 PLN dla Niemców i Żywiec po 8 PLN dla swoich... a pić się chce

9 lat temu
GomerPyle

GomerPyle

no, ale co kolega za świństwo pije..

9 lat temu
Janeq-2010

Janeq-2010

Polon napisał(a):
Janeq-2010 napisał(a):

Uciążliwa praca latem jest przecież przereklamowana.


Tak jest!



Warmia i Mazury - szlak zamków i architektury gotyckiej oraz kraina jezior.
Lubimy się tam włóczyć i niemal co rok spędzamy miło kilka tygodni.

9 lat temu
Polon

Polon

Janeq-2010 napisał(a):

Uciążliwa praca latem jest przecież przereklamowana.


Tak jest! Oczywiście jakieś drobne analizy, korekty manuskryptów, czy rysunków do publikacji mącą głowę, ale na szczęście nic co wymagałoby mojej fizycznej obecności w pracy

9 lat temu
Janeq-2010

Janeq-2010

Polon napisał(a):
Witaj Janku, urlop aż do rozpoczęcia roku akademickiego



Wiadomo, mam tylko 2 dni sesji poprawkowej we wrześniu.
Uciążliwa praca latem jest przecież przereklamowana.

9 lat temu
Polon

Polon

Witaj Janku, aktualnie z Katowic, jednak często kotwiczę na Pomorzu Zachodnim w tym sezonie, urlop aż do rozpoczęcia roku akademickiego

9 lat temu
espresso

espresso

Jak zwykle... dobre. Dzięki za pozdrowienia.

9 lat temu
Janeq-2010

Janeq-2010

Siema Olku - skąd nadajesz?

9 lat temu