11-12-2015 19:46
Tytuł: Slajdy, nie pliki i inne powiększalniki
Olek OM4 Ti Zuiko 50/3.5 Macro Kodak T-MAX 100 Kodak D76
Komentarze
Polon
Drogi Espresso, to jest Pradovit Color 2 z lampą o mocy 250 W.
Posiadam jeszcze drugi 250-watowy rzutnik Leici- Pradovit CA 2502.
Konstrukcyjnie są ze sobą tożsame, używają tych samych obiektywów oraz pilotów.
Jeśli chodzi o jasność i jakość optyki, to mając doświadczenie z rożnymi produktami Zeiss'a, Agfy
i Reflecty mogę stwierdzić, że 250-watowe rzutniki Leitz nie mają żadnej konkurencji. Mechanizmy zmiany diapozytywu są unikalne i doskonale dopracowane. Czas przerzutu jest ultra-krótki, widzowie nawet przez najmniejszy ułamek sekundy nie są narażeni na widok światła białego. Na dobrej tkaninie ekranu obraz jest fantastyczny. Bardzo ostry i ze świetną plastyką.
Często z kolegami na sali wykładowej oglądamy zdjęcia cyfrowe z wakacji czy konferencji wyświetlane z rzutnika cyfrowego, jednak panuje zgoda, że projekcja Velvii czy Provii z Leitz'a na dobrym ekranie nie ma absolutnie żadnej konkurencji wśród cyfrowych odpowiedników.
Plastyka jest nieporównywalna. To także pokazuje jak wielki postęp został dokonany przez Fujichrome na polu emulsji E6.
Ostrość i kontrast są tak wspaniałe, że jako ramki pierwszego wyboru stosuję te wyposażone
w mleczne szybki anty-newtonowskie.
Porównywanie skanów z Nikona do obrazu z rzutnika nie ma jakiegokolwiek sensu, to zupełnie inna liga. Dynamika rzutowanego slajdu jest zdecydowanie lepsza.
Problemem jest tylko wywołanie: smoliste czernie na Velvii osiągające 4.2D są doskonale czarne tylko wtedy gdy jakość chemii jest bezkompromisowa.
Pozdrawiam
espresso
Obrazki przez niego wyświetlane tez jakby piękniejsze. I szczegółów w ciemnych partiach wiecej.
Jaki to jest model?
DAAD
Piękne urządzenie.
espresso
Piękny obiektyw...
Polon
Tak generalnie to cenię go nie tylko za doskonałą optykę, ale też dlatego, że pomimo oglądania moich gniotów przez wiele godzin nic jeszcze nie powiedział
espresso
Własnie wybieram przez najbliższe dni z moją szanowną, kolekcję slajdów do pokazania przy najbliższym spotkaniu rodzinnym. Co prawda będą dominowały orwochromy, bo to ma być taka retrospektywa, ale dla młodzieży powinno to być przeżycie. Modernizując mieszkanie miał być ekran opuszczany, ale udało się tylko przeforsować mocowania do tła w salonie. Ekran stoi na swoim statywie.