28-07-2014 11:59
Tytuł:
Yashica Electro 35 GSN i Kodak T-Max 400 Ten pan przyjechał tu, pod Brookliński most, ze swoją schorowaną mamą. I choć wygląda nie najlepiej, to chwile wcześniej czytał opasłą księgę dotyczącą prawa w służbie zdrowia. W krótkiej rozmowie wyszło na jaw, że jest z niego całkiem oczytany gość, czego z pewnością nie widać na pierwszy rzut oka. Ponadtysiącstronicowy podręcznik nie był jego kierunkiem studiów, nie do końca był też pracą. Może został skrzywdzony i postanowił zrozumieć logikę raniącego go systemu?
Komentarze
DAAD
No system mają kiepski, ale mosty fajne bo można odpocząć i z ludźmi pogadać.
Nasz system inny, pod mostem można najwyżej w ryj dostać, a i wózek stracić.
wosk
Fotografia z przesłaniem, to na plus. Na minus - kiepskawo technicznie, już dziś było - TMX to dość trudny film.
A propos - Amerykanie niech się cieszą, że to, na co mogą liczyć w kwestii zdowia mają opisane (choćby w opasłym tomie). U nas można liczyć na wszystko, czyli na nic. I nikt tego nie opisuje, to dopiero wolna amerykanka...
Ramzes
@wosk, tego kodaka obrabia mi sie latwiej niz PANa, ale zepsulem go tak ze az wstyd mowic. Otoz podczas wylewania ktorejs zupy otworzyl sie koreks... W kazdym badz razie czegos sie nauczylem, i dzieki za komentarze