27-07-2013 16:40
Tytuł: Na Berlin !
Agfa apx 100, D76, wołanie i skan własne
Komentarze
Lukasz
MRU, dokładnie odcinek Pniewo... Tobie też przewodnik chciał wmówić, że ten czołg brał udział w przełamywaniu odcinka...?
Ciekawy fakt - żadna z kopuł panzerwerków w Pniewie, nosząca ślady pocisków różnego rodzaju, nie uzyskała ich podczas zdobywania umocnień. To "pamiątki" po stacjonujących w pobliżu po wojnie jednostkach radzieckich - dowództwo PGW wpadło na pomysł testowania pocisków przeciwpancernych i artyleryjskich
A kopuły się oparły, żadna nie ma przestrzału, chyba, że została zaminowana i wysadzona. Wiadomo, niemiecka stal...
wukasch
burton3 napisał(a): EDIT: Trochę szkoda tej wielkiej płachty białego nieba. |
Na oryginale skanu są tam blade chmurki, chyba podczas kompresji za bardzo się rozmyły
burton3
A to prawie jak scena z planu "Czterech pancernych i psa" gdy Gustlik z Sakaszwilim rozwalili przypadkiem, próbnie przestrzeliwując lufę, jakieś ukryte niemieckie magazyny amunicji
EDIT: Trochę szkoda tej wielkiej płachty białego nieba.
wukasch
Ten przewodnik musiał być czymś upalony skoro takie bzdury opowiadał
Generalnie na MRU staram się unikać miejsc z turystami. A wejść na dół można w kilku innych miejscach
Generalnie na całym MRU raczej nie ma zniszczeń spowodowanych działaniami wojennymi. Wszystkie ruiny są pochodzenia powojennego. Ruscy na potęgę wysadzali co się dało, głównie w celu odzysku wysokogatunkowej stali z pancerzy.