01-09-2008 22:44
Tytuł: Skutki kadrowania za pomocą wyświetlacza
Norita, Noritar 80/2 Fuji PRO 400 H Sorki za pierścienie Newtona, nie mam siły tego dziś kasowac :)
Komentarze
Wilkosz
Silne!
acidjazz
To taki powrót do natury
Kupiłem sobie Noritę ( full manual, żadnej bateryjki) z fenomenalnym szkłem 80/2. Do tego mam Sekonica 398 też bez żadnej bateryjki.
Coś pięlnego, jakbym sie cofnął 40 lat
Bronkę sprzedaję, bo nie cierpię jak coś leży i się kurzy - niech służy komuś innemu. Polecam, idealny system
shikaka
acidjazz widziałem na allegro, że pozbywasz się swojej broniki! Zmiana systemu?
Yoonson
a czy Dzieła Zebrane Platona się nadadzą?
acidjazz
Obrączki Newtona tworzą się wtedy kiedy klisza nie jest płaska i styka się jednym czy kilkoma punktami z szybą skanera, a reszta kliszy jest w powietrzu.
Wiec klisza ma być płaska i przylegać cała swoja powierzchnią do szyby skanera lub nie przylegać ale wtedy każdy punkt na kliszy musi być w identycznej odległość od szybki skanera - w przeciwnym razie będziesz miał "falowanie ostrości "
Yoonson
to ja ne rozumim, ne rozumim... płaskaie ma być i przylegać, czy nie?
rbit9n
a jak dodać dzieła Bucharina (czy jak mu tam), to wystarczy 6 godzin
acidjazz
Fakt, ze dobrym sposobem jest użycie dzieł Lenina. Bodajże 30 tomów w twardej oprawie do dostania za PSi pieniądz w jakiś punktach z książkami za grosze. Klisze wsadzasz w jeden tom i 29 pozostałych kładziesz na pierwszym - po jednym dniu wychodzi prościutka
acidjazz
Naprawdę pomaga taki myk w moim skanerze. Ale myślę, ze to jest też kwestia ramek - mam dosyć dobre i solidne w Canonscanie.
rbit9n
a ja czekam aż się uleży, przetrawi, sadło się zawiąże, a film rozplaskaci niczym kukurydziany naleśnik na meksykańskiej patelni w Tijuanie, a wtedy na pewno nie zroluje się niczym tortilla lub co gorsza enchillada.
Frelka
ooo i to wystarczy... po prostu kliszę na drugą stronę...?
a tyle się naklikałam w tym durnym PSie, nieraz z marnym skutkiem, bo taki kolorowy niczym tęcza pierścionek przez pół twarzy na portrecie odbiera chęci do wszystkiego...
Yoonson
ha! i tu mam psa! skanowałem w kliszą ściśle dolegającą do płaszczyzny szyby. no, ostrość skanów mnie się poprawiła - ale pierścienie mocy wylazły jak wilkowigały podczas wydalania...
myślałem, żeby na potrzeby skanowania kupić ramki do slajdów 6*6...
a o PeeSie to niewiele wiem... i chętnie się dowiem... podpowiesz?
acidjazz
Dzień Dobry
Można je skasować używając, jak zapewne wiesz klonowania w psie.
Ja skanuję od nowa, przekładając klisze na drugą stronę - czyli nie jest wygięta do dołu, ale do góry (120 się ładnie wywijają - wtedy jest ok
Yoonson
o! ale zezuja...
a jak walczysz z pierścieniami pana Newtona?
wczoraj ze skanera dostałem piękne pierścionki i nie wiem jak się ich pozbyć...
po chwili:
Dzień Bobry
bo się zapomniałem...
espresso
Mile wspominam Noritę 66