29-08-2008 11:38
Tytuł:
Canon AE-1 // Canon 1.8/50 // Kodak 400BW
Komentarze
janus
Bez skrzydeł to nawet Ikar daleko nie poleci. Ale kolory i nastrój są, to fakt!
witwdo
A niby gdzie mają smalec kupić... W żelaznym...
BTW tak naprawdę to gdzie...
rbit9n
bądź dobrym obywatelem, donieś na tą aptekę do Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego, że apteka łamie prawo (konkretnie ustawę Prawo Farmaceutyczne) zaopatrując się w surowce w sklepie mięsnym. smalec to podłoże do maści siarkowej, przysmaku Belzebubasa, Lucyferiusa Beliasa i rodzimego miłośnika siarki rodzimej, niejakiego Rokitę. no chyba, że jedzą hurtowo kanapki ze smalcem i czosnkiem.
witwdo
Sam czytałeś powyżej co jedzą... Nie dziwota, że chorują...
Yoonson
hmmm... a myślałem, że państwo magisterstwo apteczne jada tylko pigułki i popija wodą utlenioną - a tu s m a l e c ! ! !
witwdo
To na zakąskę pod wyciąg z dziurawca...
Yoonson
właśnie mnie tak zastanawia - po co apteka kupuję smalec w sklepie miesnym? ptytam, bo już kolejny miesiąc widzę takie faktury i już mną trzęsie na samą myśl, że jedząc Wit.C łykam kawał prosiaka...
witwdo
Jeszcze Cię skręci od tej kuchni fusion. A chleb ze smalcem i ogórkiem kiszonym to nie łaska?
rbit9n
a nie, dziś miałem na 2-gą zmianę, więc przedpołudnie przeznaczyłem na konsumowanie pączków z musztarda i chrzanem oraz muesli w winegrecie.
Yoonson
no - może dlatego, że wypycham sobie usta rajskimi jabłuszkami...
witwdo
Dzień dobry!
tak od razu o jedzeniu, i to czekolady...
Mam bagażnik auta pełen ciasta...Na pożegnanie kolegów... Przyjeżdżaj to się załapiesz...
Myślałem żeś się waleriany opił i zasnął za ladą..
rbit9n
zupełnie nie kojarzę pańskiej gadki-szmatki Majorze.
tymczasem skrzynki kapusty przekroczyły już Kanał la Manche.
co to za aparat powietrzny? czyżby TS-8 Bies?
przyjemny model, chętnie bym schrupał w plewie czekoladowej z czarnego smerfa.
dzień dobry.
Yoonson
albowiem Major Major Major przyjmuję w biurze tylko wtedy, kiedy nie ma go w biurze... a aktualna cena podków równa jest różnicy jaką Milo uzyskuje na handlu wymiennym masłą i wina na Cyprze...
a o zdjęciu: ładne czernie, ładne.
Flawiusz
Zaprawdę powiadam Wam, żryjcie wszystko co pełza, biega i na drzewo nie ucieka. Żryjcie nadto wszystko maczane w ketchupie lub polewie czekoladowej. Ale zaprawdę powiadam Wam, nie żryjcie tego co po niebiosach poruszać się zwykło, albowiem ciałem niebieskim zwane jest i nie godnym jest zżeranie jego maczając go w piekielnie ciemnej czekoladzie. Po polsku to znaczy: nie żryj chłopie plastiku w czekoladzie, nawet gdyś pijany bo to nie zdrowyje być musi...