Autor

burton3

10-04-2013 11:46

Tytuł: ...

Canon EOS 1V, Tamron 28-75 f/2.8, filtr polaryzacyjny, filtr połówkowy szary, Fuji Velvia 50 (RVP).

Komentarze

burton3

burton3

bogdanm napisał(a):

Hehe, jeszcze nie widziałem analoga na film 35 mm, który nie byłby pełnoklatkowy

No to już czas :-)
Half-Frame Camera

Całe życie uczymy się i warto zobaczyć coś nowego Różnica względem dzisiejszego "cyfrowego" rozumienia określenia niepełno klatkowa jest taka, że w przedstawionym przez Ciebie przykładzie podzielono dłuższy bok na pół, a w cyfrach oba boki są przycięte. W obu przypadkach pociąga to za sobą inne konsekwencje. Niemniej masz rację

12 lat temu
bogdanm

bogdanm


Hehe, jeszcze nie widziałem analoga na film 35 mm, który nie byłby pełnoklatkowy

No to już czas :-)
Half-Frame Camera

12 lat temu
burton3

burton3

rouge napisał(a):
Technicznie mi się podoba tak jak jest, choć pewnie podostrzenie o kilka procentów poprawiłoby percepcję

Zrobi się

wally napisał(a):
Śmieję się z tą pełną klatką - a do 300V mam 50mm f1.8 od syfry tak więc jakościowo dobrze, ale na plener słabo - ale na ulicę lub portret to jak najbardziej

Na ulicę to się zgodzę, ale do portretów robionych ogniskową 50 mm to osobiście przekonany nie jestem. Osobiście mam 85 mm f/1.8 i mogę go gorąco polecić i spisze się świetnie nie tylko w portretach.

12 lat temu
Woocash

Woocash

Bardzo ładne oba i kojojki pikne

12 lat temu
wally

wally

burton3 napisał(a):
Dokładnego czasu naświetlania to nie pamiętam, bo zdjęcie powstało ładnych kilka miesięcy temu, ale stawiam, że tak między 1 a 2 sekundy.

Ostrość, a właściwie jej ewentualny niedostatek, wynika raczej z tego, że podczas skanowania miałem wyłączone wyostrzanie i widać za mało wyostrzyłem później przy obróbce. Akurat ten obiektyw bardzo ładnie rysuje i na slajdzie pod lupą wszystko wygląda ok, choć całej prawdy dowiem się na ścianie, gdy z rzutnika się ten slajd puści W sumie to jutro spróbuję jeszcze raz tą klatkę zeskanować z włączonym małym wyostrzaniem.

Hehe, jeszcze nie widziałem analoga na film 35 mm, który nie byłby pełnoklatkowy Canon 300V to bardzo przyjemny aparat, mimo że amatorski i całkowicie plastikowy. Ma swoje ograniczenia, np. brak punktowego pomiaru światła, ale można z tym żyć, trochę pomyślunku wystarczy i spokojnie można nim bardzo dobre zdjęcia robić. Teraz tylko jakieś przyzwoity obiektyw do niego dokup i w plener


OK. To jestem ciekaw efektów po ponownym skanowaniu. Ja osobiście też zmagam się z podobnym problemem - nie jestem zadowolony zwykle po skanowaniu. Epson Scan jeszcze czasami daje rade ale po Vuescan fota jest mocno rozmyta, no i jeszcze może zawijanie filmu i odległość od szyby nie taka jak trzeba.

Tak więc czekam efektów ponownego skanowania na tym zdjęciu...

Śmieję się z tą pełną klatką - a do 300V mam 50mm f1.8 od syfry tak więc jakościowo dobrze, ale na plener słabo - ale na ulicę lub portret to jak najbardziej

12 lat temu
rouge

rouge

Technicznie mi się podoba tak jak jest, choć pewnie podostrzenie o kilka procentów poprawiłoby percepcję

12 lat temu
burton3

burton3

wally napisał(a):
Fajne. jaki czas naświetlania ?
Byłoby genialne jakby było bardziej ostre (imho). Może to kwestia obiektywu ?

Ja ostatnio zaszalałem i kupiłem sobie Canona 300V za parę groszy, kiedyś b. dawno marzyłem o tej lustrzance. Późno bo późno ale zrealizowałem marzenie...
Jakby nie patrzeć tzw. lustrzanka full-frame za parę groszy


Dokładnego czasu naświetlania to nie pamiętam, bo zdjęcie powstało ładnych kilka miesięcy temu, ale stawiam, że tak między 1 a 2 sekundy.

Ostrość, a właściwie jej ewentualny niedostatek, wynika raczej z tego, że podczas skanowania miałem wyłączone wyostrzanie i widać za mało wyostrzyłem później przy obróbce. Akurat ten obiektyw bardzo ładnie rysuje i na slajdzie pod lupą wszystko wygląda ok, choć całej prawdy dowiem się na ścianie, gdy z rzutnika się ten slajd puści W sumie to jutro spróbuję jeszcze raz tą klatkę zeskanować z włączonym małym wyostrzaniem.

Hehe, jeszcze nie widziałem analoga na film 35 mm, który nie byłby pełnoklatkowy Canon 300V to bardzo przyjemny aparat, mimo że amatorski i całkowicie plastikowy. Ma swoje ograniczenia, np. brak punktowego pomiaru światła, ale można z tym żyć, trochę pomyślunku wystarczy i spokojnie można nim bardzo dobre zdjęcia robić. Teraz tylko jakieś przyzwoity obiektyw do niego dokup i w plener

12 lat temu
marctwain

marctwain

Bardzo ładnie

12 lat temu
wally

wally

Fajne. jaki czas naświetlania ?
Byłoby genialne jakby było bardziej ostre (imho). Może to kwestia obiektywu ?

Ja ostatnio zaszalałem i kupiłem sobie Canona 300V za parę groszy, kiedyś b. dawno marzyłem o tej lustrzance. Późno bo późno ale zrealizowałem marzenie...
Jakby nie patrzeć tzw. lustrzanka full-frame za parę groszy

12 lat temu