04-08-2008 08:38
Tytuł: Bieszczady *1
widok na Przełęcz Wyżniańską z ławeczki na Połoninie Caryńskiej. Najkrótsze podejście jakie znam. W sam raz dla Matki (no albo oczywiście Taty) z dzieckiem. Dla zwykłego piechura 1h pod górę i 0,45h w dół, a dla wyprawy rodzinnej nieco dłużej. Żadnych linii... jedynie kamienie pod stopami i kawałek górek. Niebo cięte, bo było nudne jak flaki z olejem. Praktica 50MTL, Fomapan100, Beroflex 28mm, polar
Komentarze
irmi
Tata , zainwestuj w skaner , bo aż żal patrzeć
usunięty
proszek na karaluchy, czarny, żadnej chemii, o ile pamiętam.
usunięty
dzizas Rbit, chyba ci się coś ulatnia z szuflady w aptece
rbit9n
to mi raczej na iperyt wygląda. taki imperatyw iperytu poczułem. khe! khe!
Malczer
28 mm to już całkiem fajna ogniskowa. Na tyle fajna, że warto dla niej, na ogół, poszukać czegoś „mocniejszego” na pierwszy plan. Ot choćby „osławione patyki Malczera” prezentują rozwiązanie problemu. Tutaj właśnie troszkę brakuje mi pierwszego planu. Jeśli go nie ma, wtedy chyba lepiej poziom się prezentuje. Natomiast jeśli chodzi o niebo, to strasznie ubolewam, że tak mocno przycięte, bo - o ile - w kolorze zapewne byłoby mało ciekawie, o tyle w BW pięknie się światło wlewa z góry - i to zdecydowanie ma swój urok. Nie daj się Tata zwariować, „przepalone” niebo mają posiadacze cyfraków i to na dodatek tylko ci „wyjątkowo zdolni”
usunięty
taki pstryczek górski, nie mylić z pstryckiem w ucho.
Tata
What do you mean, "Flash Gordon approaching"?
http://www.youtube.com/watch?v=93PjUDSOKAw
usunięty
To wszystko tłumaczy...
FLASH !!! AAAAAAAAAAA!!!
To i ja zedytowałem
Yoonson
sprawa jest prosta
dzień dobry
w onym czasie nad Rawkami przebywał przelotem znany ze swego sprytu i skrytosci Flash Gordon
do widzenia
edytowałem dzień dobry, bo Flash'a źlem naskrobał - co mi koledzy wytkęli naprętce...
rbit9n
może to jakaś flara powstała od filtra? czasem w wizjerze nie widać takich, rzeczy, a potem na negatywie wychodzi taki dinks.
co do ostrości to sam nie wiem. mój skaner rozmiękcza negatywy cz-b, więc jak w sobotę zrobiłem kilka odbitek zdziwiłem się, że takie żylety powychodziły.
Tata
ostrość widocznie z labu przyniosłem, bo sam w tej kwestii nic nie kombinowałem... odnoszę wrażenie, że będę musiał odnieść film w inne miejsce, żeby mi zeskanowali jak trzeba! I to nie tylko kwestia tego zdjęcia, ale całej kliszy.
PS: a Rawka, to taka górka na trzecim planie
usunięty
A co to jest ta "Rawka"?
Ujęcie moim zdaniem spoko tylko nie wiem dlaczego tak strasznie wyostrzone. Jest jakaś " zajawka" ostatnio na tej galerii aby ostrzyć ile wlezie. Film analogowy a zwłaszcza mały obrazek daje charakterystyczną właśnie analogową miękkość którą trudno znaleźć w cyfrowych aparatach ( są wyjątki) a tu ludzie focą na klasycznych materiałach , męczą się z wywoływaniem a potem tak ostrzą że wychodzi w rezultacie fotka żywcem wyjęta z cyfraka.
Kurcze a może ja coś źle robię bo mi nawet z 4x5 cala takie ostre foty nie wychodzą
Tata
Czy ktoś ma jakąś teorię dlaczego tak biało mi wyszło w okolicach Rawki? Promieniowanie UV? kiepski skan? kiepski fotograf? (no to akurat prawda, ale zawsze taki sam, więc ten błąd można pominąć). Specyfikacja Fomapanu 100 wskazuje, że może on być czuły na bliski ultrafiolet ( www.foma.cz/Upload/foma/prilohy/F_pan_100_en.pdf ). Filtr UV nakręciłem nieco później, ale już nie mam takiego "dalekiego" ujęcia, więc nie mam z czym porównać
Tata
@irmi: Skaner to nie taka prosta sprawa... pracuję na linuksie, a żadna z firm produkujących skanery nie jest w stanie zapewnić sprzętu, który by mógł w pełni współpracować z tym systemem. Nawet jak skanuje filmy, to w rozdzielczości około 1200dpi, a jak już ma wyższą rozdzielczość, to nie skanuje filmów. Jak tylko pojawi się coś godnego uwagi to kupię.
@Malczer: no patyki przeca są, tyle, że takie małe, bo każdy ma na pierwszym planie takie patyki na jakie zasługuje jego warsztat i talent.
Teraz widzę, że mogłem to ujęcie zrobić inaczej: przyklęknąć, tak, żeby ująć więcej patyków z pierwszego planu, później trawska, a na trzecim planie góry. Tyle, że wówczas zgubiłbym przełęcz, no ale trudno... człowiek uczy się przez całe życie!