19-11-2012 15:41
Tytuł:
Nikon F90x FP4+ Prescysol EF 1+1+100 semi-stand Skan z negatywu Epson V500
Komentarze
LoMe
Przysiąść tylko, podumać, wcisnąć OFF z tyłu głowy.
Yoonson
przerobiłem tych trucizn nieco, pryszczyzola nie używałem, ale wszystkie te wynalazki powodują sceny przy powiększaniu... doszedłem do d23 i myślę, że jestem w domu.
kopiowałem ostatnio Trixa wołanego w Tanolu - mało się nie osrałem z bólu... dość!
marcinale
yoonson napisał(a): no tak, się oszczędza kilogramy na statywie... |
Statyw był ale zarezerwowany dla Bronki. Nikonem staram się robić zdjęcia tylko z ręki, dlatego wracam do Delty400.
marcinale
hobbes napisał(a):
z prescysola powiększenia wychodzą świetnie; nie wiem jakie są skłądniki, ale nie jest to klasyczne pyro-sryro-finolo-pyrocato-cośtam, daje delikatną maskę, ale nie trza wydłużać czasu smażenia 5x i kombinować ze splitgradingiem. Powtarzam, to najlepszy wywoływacz jaki używałem, jeno pierońsko drogi (podejrzewam, że przez glicynę, której inne pyro-sryro nie mają). |
Mam wrażenie że dużo lepiej się sprawdza pod powiększalnikiem niż w skanowaniu.
Negatywy wywoływane w Pryszczolu semi-stand mają dosyć niski kontrast i ogólnie ta metoda nie nadaje się do scen o niskim kontraście. Natomiast dobrze sprawdza się w sytuacjach kontrastowych, wymaga mniej doświetlania. Mam wrażenie że Pryszczol lepiej sobie radzi z nowoczesnymi emulsjami typu delta czy T-max niż z tradycyjnymi.
Yoonson
no tak, się oszczędza kilogramy na statywie...
marcinale
keraltok napisał(a): Ładnie kadr ułożony, ładne szarości, tylko coś z ostrością nie tak. Na nieskończoności ostro a z przodu mydło. |
No niestety to prawda. Wbrew pozorom nie było tam dużo światła + FP4(świecony na 100) + filtr + potrzeba krótkich casów(zdjęcie z ręki) = mała przysłona i głębia ostrości.
Yoonson
pyro-syro... właśnie.
poza tym robienie zdjęć jest (jak powszechnie wiadomo) przereklamowane...
hobbes
yoonson napisał(a): robiłeś powiększenia pod powiększalnikiem z tak wołanych negatywów? ciekaw jestem wrażeń... |
z prescysola powiększenia wychodzą świetnie; nie wiem jakie są skłądniki, ale nie jest to klasyczne pyro-sryro-finolo-pyrocato-cośtam, daje delikatną maskę, ale nie trza wydłużać czasu smażenia 5x i kombinować ze splitgradingiem. Powtarzam, to najlepszy wywoływacz jaki używałem, jeno pierońsko drogi (podejrzewam, że przez glicynę, której inne pyro-sryro nie mają).
pawluk
Yoonson
robiłeś powiększenia pod powiększalnikiem z tak wołanych negatywów?
ciekaw jestem wrażeń...
jaskiniar
podoba
m6nj
nonono
keraltok
Ładnie kadr ułożony, ładne szarości, tylko coś z ostrością nie tak. Na nieskończoności ostro a z przodu mydło.
Janeq-2010
MirekM
Dobra robota .
januszM
Ładne .
GomerPyle
i bardzo i wciąż.. z pryszczysolem się jeszcze kiedyś policzymy