16-07-2008 16:20
Tytuł:
Bronica EC-TL, Zenzanon 150, Astia
Komentarze
acidjazz
Dodam tez,ze w obiektywie nie ma nie tylko migawki, ale także pierścienia ogniskowania, który tworzy oddzielny mechanizm, tak wiec obiektyw jest prostszy niz w Zenicie ale zmienia się go w ciagu ułamka sekundy. Z serwisem w Warszawie jest znacznie lepiej, ale jeszcze nie korzystałem. Na eBayu ostatnio widziałem sam korpus za 300 PLN - zawsze można kupic na części zamienne
rbit9n
serwisu praktycznie nie ma (oddawałem co prawda obiektyw do serwisu w Lublinie, ale obiektyw jest prosty, jak te od Zenita, nie ma w nim migawki). mechanika działa zazwyczaj bez zarzutu, gorzej ponoć z elektroniką. ja poważniejszych problemów jeszcze nie miałem, ale co się naczytałem na
http://photo.net/medium-format-photography-forum/ to mnie przeraziło. inny problem jest taki, że nigdzie nie widziałem książki serwisowej, co strasznie utrudnia poruszanie się po grząskim i tak gruncie.
usunięty
Ciekawi mnie jak z serwisem tych aparatów? Awaryjne są?
rbit9n
z jakiej odległości minimalnej ostrzy ten Zenzanon? ja mam Komurę 200/4,0 minimum to 3,5 metra, a pieron taki ostry, że ja dziękuję.
fotoptikon
No to pewnie mi się z velvia pomyliło... Dzięki Ito...
fotoptikon
To moze jakoś się zmieniła, bo kiedyś chyba nie była taka... Jakoś zapamiętałam, że się nie nadaje. Ale człowiek ma kłopotu z tymi filmami... A cyfruweczką cyk, myk...
acidjazz
ja też się nie znam - mądrzę się tylko
mam w wołaniu 3 astie 120 - jak coś ładnego wyjdzie to umieszczę
fotoptikon
Nie znam sie... Ale Astia to też raczej mało portretowa klisza. Tu chyba wdzięk dziecka zmiększcza fotę...
acidjazz
Kwestia umowna co się nadaje a co nie.
Uważam że Zenzanon 150, niby portretówka, do tego się nie nadaje - za ostro rysuje - jak makro
fotoptikon
Ale żyleta - ciekawe jak wyjdą moje (jeśli wyjdą) ze Starta. Astia sprawia, że można policzyć nitki w pionie i poziomie, nie mówiąc o włosach w czuprynie młodzieńca. Wcale wcale. Myślałam że Astia się do portretów nie nadaje własnie z powodu twardości.
rbit9n
fakt, ale to tylko w przypadku obiektywów na "mały" bagnet. ja mam jeszcze konwerter Komury 2x na duży bagnet, ale zupełnie nie mam pomysły do czego mógłbym go użyć, już sama dwusetka jest zabójcza, a co dopiero z konwerterem.
ten serwis w Lublinie jest niczego sobie, tylko nie wiem czy by się podjęli naprawy takiego białego kruka, chociaż widzę, że to dość popularny aparat.