14-04-2012 15:16
Tytuł: .
w przerwie wiosennych porzadkow - Ada :)
Komentarze
PiotrG
jip napisał(a): cała propaganda opuszczania deski jest według mnie zupełnie idiotyczna, jedyne co mogło ją dziesiątki lat temu usprawiedliwiać to legenda o szczurach z kanalizacji ![]() modelka mi się tak sobie, portret za to bardzo. |
Szczury to pikuś. Dwa lata temu (i dwie ulice ode mnie) z muszli klozetowej łeb wystawiła anakonda!
Mimo to nadal nie opuszczam, żyję na krawędzi znaczy.
Zdjęcie super, modelka super, rozmycie tła nietypowe - aż się w głowie kręci, ale to fajny efekt. Centralny kadr pasuje, choć trochę bym przyciął, ciaśniejszym go czyniąc.
jip
cała propaganda opuszczania deski jest według mnie zupełnie idiotyczna, jedyne co mogło ją dziesiątki lat temu usprawiedliwiać to legenda o szczurach z kanalizacji
modelka mi się tak sobie, portret za to bardzo.
Malczer
Gata napisał(a): ... rozumiem, że Malczerowi chodzi o centralne kadrowanie |
Jakoś tak, ono nawet nie jest centralne

babcia
DAAD napisał(a):
Albo Mu się modelka nie podoba ![]() |
tak rozumiem, ostrze na srodku bo tam matowka jest najjasniejsza i jakbym sie ruszyla po wyostrzeniu to spadlabym na pewno

DAAD
Gata napisał(a): rozumiem, że Malczerowi chodzi o centralne kadrowanie ![]() |
Albo Mu się modelka nie podoba

Gata
babcia napisał(a):
moje matowkie jest bardzo ciemne a fuj! a jaki jest cel ostrzenia na krawedziach bo kurce nie wiem kiedy Ade mialam w samym srodku? Ach domyslam sie, ale ja zawsze na najniaszej przyslonie, wiec jest strach, ze przy przesynieciu bedzie zgrzyt, matowke mam zwykla- a fuj szara bez splita |
rozumiem, że Malczerowi chodzi o centralne kadrowanie

babcia
Malczer napisał(a): Babciu droga, jeśli boisz się ostrzyć na krawędziach kadru to trzeba zmienić matówkę. Jeśli natomiast jest wystarczająco jasna, trza pójść w krzaki i poświęcić jeden byle jaki film, żeby ten problem (ostrzenie poza obszarem klina) opanować ![]() |
moje matowkie jest bardzo ciemne a fuj! a jaki jest cel ostrzenia na krawedziach bo kurce nie wiem kiedy Ade mialam w samym srodku? Ach domyslam sie, ale ja zawsze na najniaszej przyslonie, wiec jest strach, ze przy przesynieciu bedzie zgrzyt, matowke mam zwykla- a fuj szara bez splita
Malczer
Babciu droga, jeśli boisz się ostrzyć na krawędziach kadru to trzeba zmienić matówkę. Jeśli natomiast jest wystarczająco jasna, trza pójść w krzaki i poświęcić jeden byle jaki film, żeby ten problem (ostrzenie poza obszarem klina) opanować ...
babcia
DAAD napisał(a):
Sama sobie udzieliłaś odpowiedzi. Gdyby opuszczał nie był by mężem, tylko babcią. A tego zapewne byś nie chciała. |

DAAD
babcia napisał(a): nie opuszcza deski niestety heh a ja tak lubie czystosc i symetrie ![]() |
Sama sobie udzieliłaś odpowiedzi. Gdyby opuszczał nie był by mężem, tylko babcią. A tego zapewne byś nie chciała.
babcia
MartaW napisał(a):
Taki mąż to majątek! A jeśli mi napiszesz, że nie rozrzuca po domu gazet i że przy wychodzeniu z WC opuszcza deskę klozetową, to w niego całkiem nie uwierzę ![]() |
nie opuszcza deski niestety heh a ja tak lubie czystosc i symetrie

Wodzu77
MartaW napisał(a): No przecież napisałam wcześniej, że w takiego wyjątkowego malzonka nie uwierzę ![]() |
To jeszcze nie żaden argument - to dopiero zawiązanie tematu, ale gdybyśmy O TYM, POD TYM zdjęciem zaczęli dyskutować to pewnikiem byłoby 200 komentarzy pod zdjęciem, które warte jest oglądania, nie czytania....
MartaW
Wodzu77 napisał: ... Po co opuszczać deskę po opróżnieniu pęcherza - przecież zaraz można tam wrócić i co? znowu dźwigać - nielogiczne - szczególnie przy pewnych schorzeniach... |
Klasycznie nieoryginalna argumentacja

No przecież napisałam wcześniej, że w takiego wyjątkowego malzonka nie uwierzę

Wodzu77
DAAD napisał(a):
Niemożliwe genetycznie. |
logicznie
Po co opuszczać deskę po opróżnieniu pęcherza - przecież zaraz można tam wrócić i co? znowu dźwigać - nielogiczne - szczególnie przy pewnych schorzeniach...
DAAD
MartaW napisał(a): Niemożliwie technicznie? organizacyjnie? socjologicznie? dżenderowo? |
Niemożliwe genetycznie.
MartaW
DAAD napisał(a):
To raczej jest niemożliwe ![]() |
Niemożliwie technicznie? organizacyjnie? socjologicznie? dżenderowo?
DAAD
MartaW napisał(a): i że przy wychodzeniu z WC opuszcza deskę klozetową, |
To raczej jest niemożliwe

MartaW
babcia napisał:
maz mi podeslal ![]() |
Taki mąż to majątek!
A jeśli mi napiszesz, że nie rozrzuca po domu gazet i że przy wychodzeniu z WC opuszcza deskę klozetową, to w niego całkiem nie uwierzę

Wodzu77
hipnotyczne spojrzenie
super
eloonew
ślicznie jej w czerwonym
babcia
DAAD napisał(a): Gdzie Ty łapiesz te swoje modelki ![]() |
maz mi podeslal

oczywiscie dodam, ze wiem ze obcialam dlonie, ale jakbym troszke nizej to spadlabym z kamienia, na ktorym stalam

DAAD
Gdzie Ty łapiesz te swoje modelki
babcia
cała propaganda opuszczania deski jest według mnie zupełnie idiotyczna, jedyne co mogło ją dziesiątki lat temu usprawiedliwiać to legenda o szczurach z kanalizacji
modelka mi się tak sobie, portret za to bardzo.
Szczury to pikuś. Dwa lata temu (i dwie ulice ode mnie) z muszli klozetowej łeb wystawiła anakonda!
Mimo to nadal nie opuszczam, żyję na krawędzi znaczy.
Zdjęcie super, modelka super, rozmycie tła nietypowe - aż się w głowie kręci, ale to fajny efekt. Centralny kadr pasuje, choć trochę bym przyciął, ciaśniejszym go czyniąc.