Autor

Sanrideau

14-04-2012 09:01

Tytuł: Z bramy

Minolta X500, MD Rokkor 35-70/F3.5, Konica VX200 z lodówki, Jobo CCP2, Coolscan 5K

Komentarze

Janeq-2010

Janeq-2010

Ponownie

10 lat temu
Janeq-2010

Janeq-2010

13 lat temu
pawluk

pawluk

13 lat temu
analogowiec

analogowiec

13 lat temu
clarksontop

clarksontop

no bardzo fajnie to wszystko wyszło

13 lat temu
Sanrideau

Sanrideau

TomaszK napisał(a):
Natomiast widać zdecydowaną różnicę jakości między własnym wołaniem i skanowaniem a przeciętną wyczynów labu w tej dziedzinie
Te właśnie "wyczyny" (szczególnie cenowe) jak to dobrze ująłeś zachęciły do zainwestowania w warsztat. Bałem się zwłaszcza wołania w "ciepłych" procesach, ale z racji sporych zapasów negatywowych w lodówce odważyłem się na to. Nie jest może idealnie, ale skoro się podoba to zachęca do dalszych eksperymentów

13 lat temu
TomaszK

TomaszK

Sanrideau napisał(a):
Już kiedyś oberwało mi się za dodanie do skanu cyfrowej sepii (XIX) więc z racji podobnego tematu fotogramu zostawiłem tak jak skaner 'pojechał'. Dodam, że krzywymi RGB 'kręciłem'...


...żaden problem, jak dla mnie. Pod powiększalnikiem też się koryguje balans i nasycenie, prawda? Natomiast widać zdecydowaną różnicę jakości między własnym wołaniem i skanowaniem a przeciętną wyczynów labu w tej dziedzinie

13 lat temu
Sanrideau

Sanrideau

Już kiedyś oberwało mi się za dodanie do skanu cyfrowej sepii (XIX) więc z racji podobnego tematu fotogramu zostawiłem tak jak skaner "pojechał". Dodam, że krzywymi RGB "kręciłem"...

13 lat temu
MartaW

MartaW

szare błękity z brązami bardzo mniam

13 lat temu
TomaszK

TomaszK

Tak jest, plastyka i subtelności kolorystyczne

13 lat temu
marctwain

marctwain

Super plastyka!

13 lat temu