15-01-2012 20:46
Tytuł: Ponownie Las
Rollei 35T Kodak BW400CN Pozwoliłem sobie dodać jeszcze raz to zdjęcie tylko w większym rozmiarze.
Komentarze
rbit9n
nie znałeś? zazdroszczę. do dziś płaczę, kiedy wspominam seanse Muminków na starym ametyście w domu, tudzież na neptunie 505D w świetlicy szkolnej.
do Dominika: e, Giena nie był taki straszny. Wasyl też nie był straszny. (przepraszam za ewentualne wulgaryzmy, nie mam dźwięku-fonii).
hobbes
od Buki, lepszy był Krakadił Giena..
tomaszt81
rbit9n napisał(a):
a ja z Tobą. to co wkleiłeś, to wersja dla wąskonosych emerytów. prawdziwa Buka, była w serialu z Se-Ma-For'u. oto poszlaka. |
o k... ! Nie widziałem takiej! Wybacz, to z niewiedzy
tomaszt81
rbit9n napisał(a):
a ja z Tobą. to co wkleiłeś, to wersja dla wąskonosych emerytów. prawdziwa Buka, była w serialu z Se-Ma-For'u. oto poszlaka. |
o k... ! Nie widziałem takiej! Wybacz, to z niewiedzy
rbit9n
| tomaszt81 napisał: polemizowałbym |
a ja z Tobą. to co wkleiłeś, to wersja dla wąskonosych emerytów. prawdziwa Buka, była w serialu z Se-Ma-For'u. oto poszlaka.
rbit9n
| tomaszt81 napisał: polemizowałbym |
a ja z Tobą. to co wkleiłeś, to wersja dla wąskonosych emerytów. prawdziwa Buka, była w serialu z Se-Ma-For'u. oto poszlaka.
tomaszt81
| yoonson napisał(a): ładnie buki zawsze są ładne |
polemizowałbym
tomaszt81
| yoonson napisał(a): ładnie buki zawsze są ładne |
polemizowałbym
Niunias
Dziękuje za przychylne komentarze.
Ja tylko pstrykałam. Wywoływał skanował itd. laboludek. Na kompie nic nie obrabiałem. Jutro wrzucę nowe zdjęcie, które z kolei wpada w niebieski. Nie wiem dlaczego tak jest z tym filmem, ale mi się podoba.
TomaszK
No i od razu lepiej się ogląda... 
Fajne! 
Yoonson
ładnie
buki zawsze są ładne
Janeq-2010
Poszło w zieleń przy zdejmowaniu koloru po skanie na "24bit color"
DAAD
Od razu lepiej
RagnarokIII
Od razu lepiej. Liście jakby w IR. Używałeś jakiś filtrów?
Podoba się bardzo.
Edyta:
Już wiem to skan odbitki z labu. Nie jest w skali szarości. Tak?
maciusza666
Przez tą Bukę nie jedne portki miałem ofajdane...
brrr...