28-11-2011 00:29
Tytuł:
Yashica Electro 35 GX cross
Komentarze
Lan
Grisza napisał(a): Niestety MZ to o czym piszesz nie zagrało tu fotograficznie, nie udało się otoczenia i chłopca dobrze ze sobą skomponować |
Aha, rozumiem i dziękuję.
Grisza
Lan napisał(a): Czy w takim razie gra światła i cienia nie ma tu znaczenia? Strasznie spodobało mi się otoczenie w jakim siedział ten chłopiec: stary, odpadający tynk, który odsłania cegłę starego typu, której się już nie produkuje, popisane ściany, to nie są rzeczy, które wzbogacają to zdjęcie? |
Niestety MZ to o czym piszesz nie zagrało tu fotograficznie, nie udało się otoczenia i chłopca dobrze ze sobą skomponować
Grisza
Lan napisał(a): Czy w takim razie gra światła i cienia nie ma tu znaczenia? Strasznie spodobało mi się otoczenie w jakim siedział ten chłopiec: stary, odpadający tynk, który odsłania cegłę starego typu, której się już nie produkuje, popisane ściany, to nie są rzeczy, które wzbogacają to zdjęcie? |
Niestety MZ to o czym piszesz nie zagrało tu fotograficznie, nie udało się otoczenia i chłopca dobrze ze sobą skomponować
Lan
polecam ale nie zawsze wychodza takie efekty. dużo zalezy od kata badania światła.daje to niesamowitą różnica
maciejka
Fajna nastrojowa fota, crossa nigdy nie probawalem, ale jak patrze na takie zdjecia to nabieram ochoty !!!!
Lan
Czy w takim razie gra światła i cienia nie ma tu znaczenia? Strasznie spodobało mi się otoczenie w jakim siedział ten chłopiec: stary, odpadający tynk, który odsłania cegłę starego typu, której się już nie produkuje, popisane ściany, to nie są rzeczy, które wzbogacają to zdjęcie?
Grisza
To nie jest dobre zdjęcie - błędy kompozycyjne typu walące się na plecy drzwi, chaotyczny kadr i MZ brak treści - nic się tu nie dzieje ani w sensie sceny ani w estetyce obrazu
Lan
dziekuje za każda uwagę, czy z koncowka męską czy damską
marctwain
Bez urazy Pewnie, że każdy inaczej widzi. Przepraszam, że napisałem w z końcówka męską
Crosy, te zielonkawe lubię
Lan
rozumiem, nie wszystko musi sie wszystkim to samo podobać mam wrażenie ze cross właśnie dodał ciekawego nastroju, nie jest tak? wyszŁAM z takiego założenia, ze jakbym bardziej ostentacyjnie robiła zdjęcie jakiemuś obcemu dziecku na ulicy to albo dzieco by mi
zwialo albo jego matka by mnie pogonila a tak poważnie to uwazam, ze nie trzeba pokazywać całości by zawrzec piekno danego przedmiotu, wręcz jest ciekawiej jak jest to jakoś składowane i uciete , nie jest to wtedy zywsze? czekam na wasze uwagi
MirekM
Całkiem nieźle. Kolorek może nie wypas, ale może być.
marctwain
Całkiem. Chyba chciałeś dużo pokazać i przez to poucinało ciekawe motywy np. schody.
Lan
Niestety MZ to o czym piszesz nie zagrało tu fotograficznie, nie udało się otoczenia i chłopca dobrze ze sobą skomponować
Aha, rozumiem i dziękuję.