24-09-2011 10:31
Tytuł: Przez korek do klamki...
Minolta 9000, MAF35-70/F4, Fuji Superia 200, Colscan 5K
Komentarze
Sanrideau
DAAD napisał(a): A ja miałem prawie w yelow bahama. |

13 lat temu
Sanrideau
DAAD napisał(a): A ja miałem prawie w yelow bahama. |

13 lat temu
orwo
ja miałem wersję "bambno"
13 lat temu
DAAD
weesee napisał(a): miałem kiedyś pierdlota w takim samym kolorze. |
A ja miałem prawie w yelow bahama. Sam sobie zrobiłem zapłon tyrystorowy, gnał jak burza

13 lat temu
DAAD
weesee napisał(a): miałem kiedyś pierdlota w takim samym kolorze. |
A ja miałem prawie w yelow bahama. Sam sobie zrobiłem zapłon tyrystorowy, gnał jak burza

13 lat temu
DAAD
Bardzo się podoba
13 lat temu
suavic
bardzo ciekawy abstrakt
/ osobiście ze śnieci obiekt bym troszkę odkurzył , i światło troszkę za mocne mz. /
13 lat temu
marek1953
Z samochodu pozostał mi jedynie rachunek sklepowy na kwotę około 70 000 zł. Kolor nadwozia kość słoniowa. Za inny kolor należało dać sklepowemu łapówkę 1500 zł. W bagażniku była puszka farby w tym samym kolorze. Na wszelki wypadek gdyby lakier zaczął złazić. Lakier zaczął złazić i farba się skończyła. Napisałem do fabryki i otrzymałem 9000 zł na ponowne malowanie auta. Większe ubytki pomalowałem odkurzaczem. Wydałem 100 zł. Reszta kasy poszła na zagraniczne wakacje. 1979r.