Autor

xrog

22-09-2011 21:22

Tytuł: ...

zi2000, acros, filtr ciemnożółty, skan negatywu Nie będzie chóru, będzie balet! Tzn. byłem znów nad brzegami Świdra.

Komentarze

MartaW

MartaW

Nieustająco radość oczu moich :)

4 lat temu
irmi

irmi

xrog napisał(a):
można podreperować upadające ego

ładnie to wymysliłeś

14 lat temu
irmi

irmi

xrog napisał(a):
można podreperować upadające ego

ładnie to wymysliłeś

14 lat temu
rouge

rouge

xrog napisał(a):
Trzeba szukać na brzegu naturalnych 'okien', obramowanych cieniami, oświetląjacych ścieżkę ku rzece. Idealnie wpasowują się w kwadratowy kadr, dają szansę na pokazanie całej skali szarości. To mój przepis.


Piękne dzięki. Pojadę nad Zbrzycę albo Wiectisę na pierwszy ogień.

14 lat temu
rouge

rouge

xrog napisał(a):
Trzeba szukać na brzegu naturalnych 'okien', obramowanych cieniami, oświetląjacych ścieżkę ku rzece. Idealnie wpasowują się w kwadratowy kadr, dają szansę na pokazanie całej skali szarości. To mój przepis.


Piękne dzięki. Pojadę nad Zbrzycę albo Wiectisę na pierwszy ogień.

14 lat temu
xrog

xrog

rouge napisał(a):
Zupełnie sobie nie radzę w takich krzadylach, a szkoda, bo takich rzek u nas pod dostatkiem. a bardzo malownicze są. może potrenuję zimą


Trzeba szukać na brzegu naturalnych "okien", obramowanych cieniami, oświetląjacych ścieżkę ku rzece. Idealnie wpasowują się w kwadratowy kadr, dają szansę na pokazanie całej skali szarości. To mój przepis.

14 lat temu
xrog

xrog

rouge napisał(a):
Zupełnie sobie nie radzę w takich krzadylach, a szkoda, bo takich rzek u nas pod dostatkiem. a bardzo malownicze są. może potrenuję zimą


Trzeba szukać na brzegu naturalnych "okien", obramowanych cieniami, oświetląjacych ścieżkę ku rzece. Idealnie wpasowują się w kwadratowy kadr, dają szansę na pokazanie całej skali szarości. To mój przepis.

14 lat temu
xrog

xrog

irmi napisał(a):
pierwszy raz słyszę takie cuś, żeby skonstruować aparat specjalnie dla jednego budynku
to już chyba pasja , a nie tylko niedzielne hobby


Pasja... Nie wiem. Po pewnym czasie rzeczy robi się niejako z rozpędu, z przyzwyczajenia. Tyle czasu i sił się w to włożyło, że jest nie do pomyślenia, by to całkiem zarzucić. Poza tym, fotografia idealnie wpasowuje się w mój dostępny czas - cykl "od siewu do zbioru" jest krótki, akuratny. A jak coś wyjdzie przy okazji, można podreperować upadające ego. Napisał nasz wieszcz, "wiek męski, wiek klęski", i miał niestety rację.

14 lat temu
xrog

xrog

irmi napisał(a):
pierwszy raz słyszę takie cuś, żeby skonstruować aparat specjalnie dla jednego budynku
to już chyba pasja , a nie tylko niedzielne hobby


Pasja... Nie wiem. Po pewnym czasie rzeczy robi się niejako z rozpędu, z przyzwyczajenia. Tyle czasu i sił się w to włożyło, że jest nie do pomyślenia, by to całkiem zarzucić. Poza tym, fotografia idealnie wpasowuje się w mój dostępny czas - cykl "od siewu do zbioru" jest krótki, akuratny. A jak coś wyjdzie przy okazji, można podreperować upadające ego. Napisał nasz wieszcz, "wiek męski, wiek klęski", i miał niestety rację.

14 lat temu
irmi

irmi

pierwszy raz słyszę takie cuś, żeby skonstruować aparat specjalnie dla jednego budynku
to już chyba pasja , a nie tylko niedzielne hobby

14 lat temu
xrog

xrog

irmi napisał(a):

ale chyba nie obraziłes się na Aulę


Nocoty.
Aula fascynowała mnie od dawna i sfotografowanie jej było głównym powodem do zrobienia tego anamorficznego otworkowca (szczerze!). Myślę, że aparat sprawił się świetnie i jestem zadowolony.

14 lat temu
xrog

xrog

irmi napisał(a):

ale chyba nie obraziłes się na Aulę


Nocoty.
Aula fascynowała mnie od dawna i sfotografowanie jej było głównym powodem do zrobienia tego anamorficznego otworkowca (szczerze!). Myślę, że aparat sprawił się świetnie i jestem zadowolony.

14 lat temu
irmi

irmi


ale chyba nie obraziłes się na Aulę

14 lat temu
Wodzu77

Wodzu77

git...
fajne

14 lat temu
rouge

rouge

Zupełnie sobie nie radzę w takich krzadylach, a szkoda, bo takich rzek u nas pod dostatkiem. a bardzo malownicze są. może potrenuję zimą

14 lat temu