03-09-2011 22:14
Tytuł: ...
otworkowiec anamorficzny, acros, skan negatywu Aula Główna Politechniki Warszawskiej, obiekt mej adoracji.
Komentarze
xrog
esoy napisał(a): kiedyś, zainspirowany TĄ konstrukcją, chciałem coś podobnego zbudować. niestety, z powodu niepowodzeń już na starcie, odłożyłem plany na później. |
Świetny sprzęt! Może kiedyś powrócisz do tego pomysłu.
xrog
esoy napisał(a): kiedyś, zainspirowany TĄ konstrukcją, chciałem coś podobnego zbudować. niestety, z powodu niepowodzeń już na starcie, odłożyłem plany na później. |
Świetny sprzęt! Może kiedyś powrócisz do tego pomysłu.
esoy
kiedyś, zainspirowany TĄ konstrukcją, chciałem coś podobnego zbudować. niestety, z powodu niepowodzeń już na starcie, odłożyłem plany na później.
No a samo zdjęcie- cóż, to akurat wygląda tak jakby sam M.C. Escher maczał w tym swoje palce, przez co wyjątkowo mi się podoba.
Malczer
Pet napisał(a): To może na Gdańskiej jest tak źle... |
Generalnie jest różnie. To tekst sprzed... Doczytałeś kawałek o pani w urzędzie pracy? Pani... szlag by ją trafił... ona *wa mać nie odróżnia inżyniera od sprzątaczki. Oczywiście inżynier znalazł sobie pracę, jego (obecna) lepsza połowa również, ale... w 3City trzeba być jednak znajomym królika....
Edytor mówi, że wracając do zdjęcia, okurwiaszcze jest

Malczer
Pet napisał(a): To może na Gdańskiej jest tak źle... |
Generalnie jest różnie. To tekst sprzed... Doczytałeś kawałek o pani w urzędzie pracy? Pani... szlag by ją trafił... ona *wa mać nie odróżnia inżyniera od sprzątaczki. Oczywiście inżynier znalazł sobie pracę, jego (obecna) lepsza połowa również, ale... w 3City trzeba być jednak znajomym królika....
Edytor mówi, że wracając do zdjęcia, okurwiaszcze jest

Pet
Malczer napisał(a): Generalnie świetne, z tym, że politechnika (ponoć) jest przereklamowana. Patrz TUTAJ ![]() |
To może na Gdańskiej jest tak źle. Ja po obronie dyplomu na Warszawskiej, która odbyła się w poniedziałek, w piątek podpisywałem umowę o pracę... a w kolejny poniedziałek odbierałem telefony od innych pracodawców, których musiałem odesłać z kwitkiem (jednego, to nawet cholercia trochę żałuję, że odesłałem)
Pet
Malczer napisał(a): Generalnie świetne, z tym, że politechnika (ponoć) jest przereklamowana. Patrz TUTAJ ![]() |
To może na Gdańskiej jest tak źle. Ja po obronie dyplomu na Warszawskiej, która odbyła się w poniedziałek, w piątek podpisywałem umowę o pracę... a w kolejny poniedziałek odbierałem telefony od innych pracodawców, których musiałem odesłać z kwitkiem (jednego, to nawet cholercia trochę żałuję, że odesłałem)
Malczer
Generalnie świetne, z tym, że politechnika (ponoć) jest przereklamowana. Patrz TUTAJ ...
WoWa
Świetna seria - gratuluję ciekawego i udanego "eksperymentowania"!
Pet
O! Dzięki za wyczerpujące wyjaśnienie.
xrog
Pet napisał(a): Po drugie: proszę mi jełopowi wyjaśnić co to jest 'otworkowiec anamorficzny' O ile słowo 'otworkowiec' jest dla mnie w pełni jasne, 'anamorfoza' choć może mniej, to jednak też wiem, w którym kościele dzwonią, to nie wiem absolutnie, jak to działa praktycznie w porozumieniu ze sobą. Mógbyś krobnąc kilka słów wyjaśnienia. Dodając do tego jednocześnie informacje, czy to jakaś własna konstrukcja czy gdzieś zanabyta drogą kupna. |
Otworkowiec anamorficzny - tak przetłumaczyłem "anamorphic pinhole". Zasada działania jest taka jak w zwykłym aparacie otworkowym, poza tym, że film nie jest naświetlany płasko tylko na powierzchni bocznej walca, a otworek nie jest w osi prostopadłej do kadru, ale w osi tegoż walca.
Aparat można takowy zanabyć drogą kupna, ale kosztuje nieprzyzwoite pieniądze. Np. taki. W Polsce wiem, że robi takie też Cezary Bartczak. Mój aparat to przerobiony Bilora Box, bo to gotowe światłoszczelne pudełko z rolkami na film. Ja tylko dorobiłem prowadnice i otworek.
Edyta:
Dodam jeszcze, że to nie musi być powierzchnia walca. Anamorficzne aparaty mogą być bardzo różne.
xrog
Pet napisał(a): Po drugie: proszę mi jełopowi wyjaśnić co to jest 'otworkowiec anamorficzny' O ile słowo 'otworkowiec' jest dla mnie w pełni jasne, 'anamorfoza' choć może mniej, to jednak też wiem, w którym kościele dzwonią, to nie wiem absolutnie, jak to działa praktycznie w porozumieniu ze sobą. Mógbyś krobnąc kilka słów wyjaśnienia. Dodając do tego jednocześnie informacje, czy to jakaś własna konstrukcja czy gdzieś zanabyta drogą kupna. |
Otworkowiec anamorficzny - tak przetłumaczyłem "anamorphic pinhole". Zasada działania jest taka jak w zwykłym aparacie otworkowym, poza tym, że film nie jest naświetlany płasko tylko na powierzchni bocznej walca, a otworek nie jest w osi prostopadłej do kadru, ale w osi tegoż walca.
Aparat można takowy zanabyć drogą kupna, ale kosztuje nieprzyzwoite pieniądze. Np. taki. W Polsce wiem, że robi takie też Cezary Bartczak. Mój aparat to przerobiony Bilora Box, bo to gotowe światłoszczelne pudełko z rolkami na film. Ja tylko dorobiłem prowadnice i otworek.
Edyta:
Dodam jeszcze, że to nie musi być powierzchnia walca. Anamorficzne aparaty mogą być bardzo różne.
Pet
Po pierwsze: uprzedzam lojalnie, że wszystkie Twoje ostatnie zdjęcia lądują w moich ulubionych... a ja za bardzo nie przepadam za pinholami, także sam rozumiesz, że sytuacja jest poważna.
Po drugie: proszę mi jełopowi wyjaśnić co to jest "otworkowiec anamorficzny" O ile słowo "otworkowiec" jest dla mnie w pełni jasne, "anamorfoza" choć może mniej, to jednak też wiem, w którym kościele dzwonią, to nie wiem absolutnie, jak to działa praktycznie w porozumieniu ze sobą. Mógbyś krobnąc kilka słów wyjaśnienia. Dodając do tego jednocześnie informacje, czy to jakaś własna konstrukcja czy gdzieś zanabyta drogą kupna.
esoy
no no. wcześniej ten aparacik, teraz Twoje zdjęcia... myślę, że już niedługo, coś w końcu skleję. ;]