Autor

robertgawryluk

15-07-2011 08:49

Tytuł: Ostatnie pożegnanie

Nie pamiętam czym robione.

Komentarze

4Rider

4Rider

No i pozamiatane 🙍

5 lat temu
fiakier

fiakier

rbit9n napisał(a):
DAAD napisał:

Tak myślę, jest to zwyczaj w np: Włoszech, Niemczech, Hiszpanii. U nas raczej w rejonach Polski, które nie znajdowały się pod zaborami Rosji

ale ja jestem z zaboru radzieckiego. tylko podczas I Wojny Światowej Lubelszczyzna była we władaniu Austro-Węgier.


W latach 1795-1809 tyż. Wprawdzie jeszcze jako Austria, ale że Austro-Węgry były bezpośrednim kontynuatorem to uważam, że też można zaliczyć .
Rzecz jasna jako że przedfotograficzne czasy to były nie ma to większego znaczenia dla opisu obyczajów fotograficznych.
Pozdrawiam

14 lat temu
rbit9n

rbit9n

DAAD napisał:

Tak myślę, jest to zwyczaj w np: Włoszech, Niemczech, Hiszpanii. U nas raczej w rejonach Polski, które nie znajdowały się pod zaborami Rosji

ale ja jestem z zaboru radzieckiego. tylko podczas I Wojny Światowej Lubelszczyzna była we władaniu Austro-Węgier.

14 lat temu
Malczer

Malczer

No cóż, nie ukrywam, że po obejrzeniu The Others, w pewnym sensie jestem zafascynowany tematem.

14 lat temu
orwo

orwo

pierdyknięte jak z ekranu tiwi

14 lat temu
DAAD

DAAD

rbit9n napisał(a):
to znaczy mnie chodziło o zdjęcia trumienne, a nie żałobników.


Tak myślę, jest to zwyczaj w np: Włoszech, Niemczech, Hiszpanii. U nas raczej w rejonach Polski, które nie znajdowały się pod zaborami Rosji

14 lat temu
rbit9n

rbit9n

to znaczy mnie chodziło o zdjęcia trumienne, a nie żałobników.

ale swoją drogą to dobrze, że nie ginie obyczaj w narodzie, w przeciwieństwie do tego co rozpowszechniają postępowcy z gaz-wyb.

14 lat temu
Gata

Gata

rbit9n napisał:
ciekawi mnie, czy ktoś jeszcze uprawia taki rodzaj fotografii.


myślę, że to wcale nie jest takie rzadkie

14 lat temu
DAAD

DAAD

rbit9n napisał(a):
ciekawi mnie, czy ktoś jeszcze uprawia taki rodzaj fotografii.


Oczywiście na przykład ja.

14 lat temu
Zolza

Zolza

Rodziny zmarłych czasem życzą sobie zdjęć z pogrzebu. Może dlatego, że przychodzi na nie wielu ludzi, których się czasem i latami nie widziało ?
Tylko teraz przeważnie to się kogoś z rodziny/znajomego prosi o przysługę, a raczej nie woła profesjonalnego fotografa.

14 lat temu
Malczer

Malczer

Nie uprawiam, ale na osobiste życzenie matki zmarłego kolegi zdarzyło mi się. Zdjęcia jak zdjęcia. Wyłączasz emocje i myślisz nad kadrem. Muszą być poprawne.

14 lat temu
rbit9n

rbit9n

ciekawe czy kolega ma zgodę na publikację.

swoją drogą, to ja ostatnimi czasy robiłem zdjęcia na trzech pogrzebach. ciekawi mnie, czy ktoś jeszcze uprawia taki rodzaj fotografii.

14 lat temu
DAAD

DAAD

14 lat temu
keraltok

keraltok

Widzę,że się koledze coś galerie pomieszały.

14 lat temu