10-02-2008 21:05
Tytuł: Moja rodzina.
Zrobione latem 2007 roku podczas spacerku w łódzkim parku Młynek. To takie pamiątkowe foto, ale innych ostatnio nie robię. Jednocześnie to moje pierwsze B&W w galerii. Zrobione Olympusem Stylus Epic Limited, czyli limitowaną wersją mju II na rynek USA. Film Fomapan 400 moczony w Fomie LQN. Naświetlone na papier zmiennogradacyjny Fomabrom przy użyciu Janpol Color 55mm. Odbitka 13x18 została zeskanowana i przygotowana a PS.
Komentarze
Flawiusz
Od sześciu nieaktualne. Chyba czas zdjąć...
Janeq-2010
Po ~9ciu latach nadal się podoba.
orwo
simpatyczne
LoMe
Ech bywało się na Młynku. W połowie lat 80-tych była to atrakcja dla 11-13 letnich chłopaków z Dąbrowy.
Flawiusz
Ta cyfróweczka to mój ulubiony, charakterny Olek SP-350. W Photoshopie przygotowałem bo sam skan nie oddaje odbitki jak należy. Napisałem że w Łodzi bo właśnie tego nie widać, a skoro na pamiątkowej fotce nie widać gdzie była zrobiona, to aż prosi się by o to zapytać. I to tyle. Ja trzaskam ostatnio pamiątkowe foty właśnie tym cyfrowym Olkiem, ale muszą wreszcie kupić film, bo już nie mam zapasów...
rbit9n
będzie miał pamiątkę Twój Potomak, teraz wszyscy nagrywają zdjęcia na płytę, a nie męczą się pod powiększalnikiem. tak a propos, to mój napęd (nowy NEC, prosto spod igły) nie za bardzo czyta płyty sprzed dwóch lat, ze zdjęciami z kamery cyfrowej, ciekawe, bo płyty renomowanej firmy, przechowywane w porządnych warunkach, nie wystawiane na szkodliwe czynniki, a tu taka niespodzianka.
ładna cyfróweczka, kodak?
nie rozumiem tylko, po co obrabiałeś odbitkę w ps'ie? nieważne.
ja tu nie widzę, żadnego dowodu że zdjęcie przedstawia Łódź, oczywiście może ktoś napisać, że się czepiam (bo się czepiam, a jakże), ale powiem szczerze że takie samie widoki można napotkać nad Bystrzycą w Mętowie za pałace, który przez lata był siedzibą dyrekcji zpow'u produkującego wyborne wina stołowe marki "patyk".
i na koniec, ja tam lubię pamiątkowe zdjęcia rodzinne, turystyczne i pocztówkowe, może nie zawsze się nadają do powieszenia w MoMA, ale stanowią cząstkę nas, jak kusz w naszych mieszkaniach, który składa się w 90% z ludzkiego naskórka.
krisman
Bardzo fajna ,ciepla fotka .Pozdrawiam
dre
żyłem w spisku więc
a tak serio to w galerii jest sporo zdjęć z miasta które powstało w głowach szalonych kartografów.
janus
Ufff... Nareszcie jakis dowod, ze to miasto naprawde istnieje. Prosze sie nie smiac, ale przez lata nie dowierzalem, ze Lodz jest faktem, a nie zrecznym spiskiem kartografow. Przez cale zycie nigdy nie bylem w Lodzi, ani nie poznalem nikogo z Lodzi. Oczywiscie cala efemerycznosc lodzkiej filmowki tylko potwierdzala moje niegdysiejsze podejrzenia. Wybaczcie wiec moje szczere zaskoczenie, mam nadzieje, ze rozumiecie...
Flawiusz
Wow, widzę że znamy Łódź!!! Dzięki
dre
sympatyczne bardzo
myshu
Młynek.. pamiętam wysepkę na stawie do której się dopływało kajakiem.. i zaporę na rzeczce pod którą kąpałam sie bedąc dzieckiem .. fajny wodospad tam był... własnie to takie rodzinne zdjęcie.. po latach będzie miła pamiatka..
Loel
Świetna pamiątka