10-02-2008 15:25
Tytuł: Redłowscy motocykliści II
Na trasie - naprawa sprzętu. Lipiec 1985. Lubitel 166B.
Komentarze
DAAD
Fajne!
tomaszt81
o nie... trauma z dzieciństwa Dzieci bogatych rybaków dostawali na komunię motorynki a ja nie
bo się zabiję na pewno
Frelka
hihihi... chyba każdy od tego zaczynał, ja na pierwszej przejażdżce wylądowałam z komarem w zbożu.. fajne foto
rbit9n
łał!!! zawsze marzyłem o motorynce enduro. cięte dobrze.
KarolLis
fajne bardzo
gdynianin
No dobrze, następne zdjęcie będzie "niecięte z Lubisia" z dedykacją dla Ciebie
A nad LF też się zastanawiam, Sinar f1/f2 jest super, ale wygodniejsza jest chyba Tachihara. Tylko nie znalazłem w PL oferty, trzeba sprowadzać.
Fajnie masz, mając już sprzęt. Chyba znalazłbym chwilkę na zdjęcia
myshu
ja mam chętkę na wielki format. mam nawet sprzęt, ale czasu brak
... a Lubisia nie tnę
gdynianin
Prawda Myshu. Jednak wtedy miałem 15 lat i wydawało mi się, że tak jest lepiej. Dziś wiem, że nie.
Teraz marzy mi się średni format, taki 6x7cm...
myshu
:P nie wiem czemu ale lubisiowe to dla mnie tylko kwadraty żartuje..
Grisza
No panie renegaci na motorynkach, fajne foto
skpt
O!