06-01-2011 18:45
Tytuł: - -
Rzeszów, lato 2010, Zeiss Ikon Nettar, Fuji Acros 100, d76, skan z negatywu. Robiłam dziś przegląd aparatów i wybierałam te, które chcę sprzedać. Między nimi znalazł się Nettar, którego, mimo najszczerszych chęci, nie umiałam polubić, bo zdjęcia mi z niego wychodziły marne. Okazało się, że w aparacie jest film. Cyknęłam dwie pozostałe klatki, wywołałam, a na rolce same miłe niespodzianki. I jak mam teraz sprzedać tego dziada?
Komentarze
andrzejm
szkoda takiego dziada się pozbywać
Klara
rbit9n napisał(a): to było lato... a gdzie to? daj pinezkę na mapę, to se zerżnę jak małpa. |
Zaznaczyłam. Maks twierdzi, że to tam. Ja sobie nie dam ręki uciąć ani niczego innego.
Grisza
ładnie - pranie robi fotę
Malczer
Bardzo eleganckie schody donikąd
rbit9n
to było lato...
a gdzie to? daj pinezkę na mapę, to se zerżnę jak małpa.
januszM
Jak takie zdjęcia robi to w żadnym razie nie sprzedawać .
mariuszL
Dawno Panienka tu nic nie publikowała Ładnie to wygląda
jarek
Ładne
implicite
marian napisał: może to przez aparat jestem taki marian? |
Kup sobie cyfrę, to będziesz robił dobre zdjęcia. Też byłem marnym fotografistą, dopóki sobie nie kupiłem cyfry.
Marian
no patrz, ja też trzaskam nettarem. może to przez aparat jestem taki marny?
ale twoje jest superowe
Klara
implicite napisał(a): Jak? Szybko i bez sentymentów. |
Tak się pewnie skończy. Są aparaty, do których mam więcej ciepłych uczuć. Te niech się kurzą na półce.
implicite
Jak? Szybko i bez sentymentów.
wadi-akarit
świetne!
Gata
no to masz dylemat
rafaln70
świetne, lubię takie klimaty
StartB
extra