Tytuł: rolling and chilling

peludito

łeee, to nie jest w takim razie tak najgorzej. Moja pierwsza odbitka wyglądała mniej więcej tak

dzid

to moja pierwsza wlasnorecznie wywolana klisza, a ten kadr pewnie bedzie pierwszym wlasnorecznie wykonanym powiekszeniem. poza tym to jedno z 3 ujec, ktore sie mniej wiecej udalo. nie skanowalem osobiscie. obiecuje poprawe

peludito

Ja się nie boję Fura fajna, kadrowo - klasycznie i zachowawczo, jeżeli samochód stał ja bym kucnął, pokazał potęgę fury w jakiejś ciekawej perspektywie. Jakościowo jest średnio - przede wszystkim mam wrażenie, że skaner się nie spisał. Wyostrzałeś coś na siłę? Brzydkie artefakty na krawędziach kontrastujących odcieni i ogólnie jakaś cyfrowa kasza...

jarek

Boje sie

dzid

od najostrzejszej krytyki gorszy jest tylko jej brak