13-09-2010 10:06
Tytuł: Bokser
Olympus. Niestety z datą.
Komentarze
robertgawryluk
Pietrek napisał(a): ale ja nie mam błony odblaskowej i mój post był tym razem bardzo poważny. Żywy organizm to nie mechanizm |
Nawet Ci się zrymowało.
Pietrek
ale ja nie mam błony odblaskowej i mój post był tym razem bardzo poważny. Żywy organizm to nie mechanizm
robertgawryluk
Pietrek napisał(a): A ja sobie pozwolę na poważniejszy komentarz. Walenie ostrym światłem po oczach zwierzętom mięsożernym jest nieludzkie. Cynizm cynizmem, prowokacja prowokacją, ale tak bez potrzeby nie należy. I nie chodzi tu o samą fotografię, bo nic mi do tego, ale o ból fizyczny, jakiego zwierzę doznaje w tracie walnięcie luksami po siatkówce. Istnieje tam bowiem struktura o wdzięcznej nazwie tapetum lucidum, która działa jak silny wzmacniacz. No to na tyle- i mam nadzieję, że bez urazy. |
A ja zapytam się mięsożerco krótko. Nie dostałeś nigdy po oczach lampą? Żyjesz?
Pietrek
A ja sobie pozwolę na poważniejszy komentarz. Walenie ostrym światłem po oczach zwierzętom mięsożernym jest nieludzkie. Cynizm cynizmem, prowokacja prowokacją, ale tak bez potrzeby nie należy. I nie chodzi tu o samą fotografię, bo nic mi do tego, ale o ból fizyczny, jakiego zwierzę doznaje w tracie walnięcie luksami po siatkówce. Istnieje tam bowiem struktura o wdzięcznej nazwie tapetum lucidum, która działa jak silny wzmacniacz. No to na tyle- i mam nadzieję, że bez urazy.
MartaW
O! słodziak!
Pet
robertgawryluk napisał(a): Niestety z datą. |
Nie szkodzi

A jednak trochę żal, że kosztem nogi od stołu owieczka na ścianie straciła głowę.

jarek
Robiłeś to automatem perkusyjnym ?
mariuszek
mordeczka
Pietrek
Może raper ze mnie wyrośnie- ale chyba już za późno. Ale taka wiedza też się może przydać
Jak każda.