22-07-2010 01:10
Tytuł: Dziewica z Urubamba
Taki strój noszą dziewice a czerwona szmata nad drzwiami że tutaj mieszka panna na wydaniu
Komentarze
orwo
klątwa ostatniej klatki?
Flawiusz
Swoją droga onegdaj w Polsce chaty, w których mieszkały panny na wydaniu były malowane na niebiesko. Ta panna w czerwieni stoi przed niebieskimi drzwiami... czyżby (czyżyk?) jakaś nadnaturalna zbieżność kulturowa?
Flawiusz
Pet
Flawiusz napisał(a):
Tylko, że ta kobieta na wydaniu, jakoś (z lekka) aseksualnie się prezentuje, zapewne przez owe wdzianko... |
No i dlatego stoi jak wół w tytule: "dziewica".
zuzka
A posażna, to nie musi się prezentować. Chętnych nie zabraknie ;-)
Januszko
Malczer napisał(a): To musiał być niskoprzelatującyfotograf ![]() |
Fotografowie nie latają w tak rzadkim powietrzu.
A to nie jest budynek tylko murek za którym jest dziedziniec i zabudowania.
A co! To jest posażna panna.
Pietrek
ale popatrz jeno, jaką to rołze ma nad głową- znacznie bardziej seksualną niż ona sama !
Flawiusz
Pietrek napisał(a): Bo kiedyś była taka głupawa piosenka '...przeleć mnie...' , fotograf się zagapił i mu się obiekty pomyliły ![]() |
Tylko, że ta kobieta na wydaniu, jakoś (z lekka) aseksualnie się prezentuje, zapewne przez owe wdzianko...
Pietrek
Bo kiedyś była taka głupawa piosenka "...przeleć mnie..." , fotograf się zagapił i mu się obiekty pomyliły
Malczer
To musiał być niskoprzelatującyfotograf ...
Flawiusz
Coś ścięło budynki tuż nad drzwiami
Marian
Na karcie pamięci.