12-02-2010 10:58
Tytuł:
nikon f90,kodak e100vs,hardcorowa obróbka w PSie.no i właśnie..czy jest przyzwolenie na takie praktyki?oglądając Wasze prace nie zauważyłem raczej manipulowania w tym programie a jak zdrowia pragnę nie chciałbym być tu jakimś odszczepieńcem.pozdrawiam:)
Komentarze
orwo
Steuermann napisał(a): Mogę mówić za siebie. Skany negatywów (skanuję 1:1, bez opcji korygujących) obrabiam w LR w zakresie podstawowym: pionowanie, docięcie, zmiana kontrastu, jasności. Staram się, żeby zakres obróbki nie przekraczał podstawowych czynności realizowanych przy naświetlaniu odbitek w ciemni. |
jak po mojemu to tracisz lwią cześć zabawy. rzadko kiedy odbitka jest odzwierciedleniem negatywu, sam np. rzadko którą puszczam bez ingerencji w kontrast, przysłaniania, doświetlania itp., a to co prezentuje na łamach naszej galerii to skany odbitek, no może poza slajdami.
barteess
nie no ... tu to pojechałeś po całości ... BEZNADZIEJA TOTALNA doprawiona brakiem dobrego smaku ... co do obróbki w PS, to nie mam nic przeciwko ... ale trzeba umieć to zrobić dobrze ...
kakadu
slc-nie jestem z cukru,znam gorsze słowa i często ich używam,jest spoko.
rudi- nic dodać ,tym bardziej ująć
irmi - no pewnie
irmi
"obrobilam " kiedyś jedno ze swoich zdjeć podobnie, tzn po prostu potraktowalam jakimś gotowym filtrem z PS-a , akwarelką chyba , no i dostałam zjebkę
tak sobie myslę , że dla grafika czy w ogóle kogoś posługującego się biegle programem graficznym uzycie gotowca to po prostu obciach , nie świadczy przecież o umiejętnościach
pokazałbyś to zdjęcie bz efektów specjalnych ?
rudi
Ja w sumie to raczej się pieściłem żeby zbyt nie ruszać - ale jak wypróbowałem powiększalnik i multigrade okazało się że zakres regulacji jasności i kontrastu jaki sobie ustaliłem za dopuszczalny na kompie w warunkach ciemni jest większy. Ale to jasność i kontrast, i maskowanie. A takie pyzy jak na tym zdjęciu widziałem wczoraj u takiego starszego fotografa na pokazie zdjęć wczoraj- i mimo że ja mówiłem że "nawet nie podawaj mi tego zdjęcia" po podobnym filtrze, to muszę powiedzieć że albo gość ludzi urzekł , albo jednak jest na taką sztukę widownia, bo się podobało ludziom. Najśmieszniejsze że jam młody i sto razy bardziej konserwa, a dziadunie jadą szopem po fotach aż wióra lecą. Aż się zastanawiałem czy może nie mam jakiegoś skrzywienia po forum?
Od dyktowania ludziom jakie zdjęcie ma być to raczej psychiczni młodzi adepci plfoto, po mojemu to niech każdy robi jak czuje najlepiej- się spodoba to fajnie, a jak nie to co? Nic...
k_falcman
fuj
Bruno
ja przepraszam kakadu, nie chciałem użyć tego słowa na "z", ale samo mi tak się wcisnęło... Po prostu nie potrafię zrozumieć przyczyny powstania takiego tworu.
kakadu
czarek
Fuj, ale paskudztwo.
kakadu
Jest po uszach i dobrze,przy wstawieniu kolejnego dwa razy pomyslę.Na pytanie"slc" jest odpowiedź prosta - bo mi sie podoba.Byle do wiosny,byle do wiosny..
Bruno
ja tylko nei rozumiem czemu ta "obrobka" mialaby sluzyc oprocz tego, ze zjebala zdjecie...
karczoch
ja kilka zePSutych prac wstawiłem, niemniej wolę swoje zePSute poletko uprawiać na boku i unikać krępujących komentarzy
Steuermann
Cytat z opisu do zdjęcia: "oglądając Wasze prace nie zauważyłem raczej manipulowania w tym programie a jak zdrowia pragnę nie chciałbym być tu jakimś odszczepieńcem.pozdrawiam"
Mogę mówić za siebie.
Skany negatywów (skanuję 1:1, bez opcji korygujących) obrabiam w LR w zakresie podstawowym: pionowanie, docięcie, zmiana kontrastu, jasności. Staram się, żeby zakres obróbki nie przekraczał podstawowych czynności realizowanych przy naświetlaniu odbitek w ciemni. Bawiłem się kiedyś trochę PS przy zdjęciach cyfrowych, ale nie po to teraz pracuję na błonach fotograficznych, żeby tracić to wszystko co one dają w jakości obrazu.
Gata
nie widzę żadnych przeciwwskazań, jeśli tylko to ma jakiś cel
kakadu
nie widzę przeciwwskazań,kicz też lubię
orwo
o fuj! pobaw się rastrami w ciemni, dużo większa frajda a efekty równie kiczowate.
Steuermann
Przyznaję Ci rację, ale ty pracujesz w ciemni. Ja takiej możliwości nie posiadam, a nie chcę iść w kierunku głębokiej obróbki cyfrowej, bo w pewnym momencie błona filmowa stałaby się tylko zbędnym utrudnieniem. Może robię jakiś błąd, ale jestem na takim etapie, że pracuję nad podstawami. A podstawą jest dobry negatyw
Chcę kiedyś robić to, o czym piszesz, ale do tego nie dojdę na skróty.