Pytanie nieco cyfrowe, ale nie do końca. Tak bym sobie FF cyfrowe kupił. No i tanio jest sony a850 a to mocowanie minolta? A mam ulubione obiektywy pętaksa. Da to jakoś po ludzku podpiąć? Mnie wychodzi że nie. To czy może są tanie szkła minolty? Tak bardziej szeroki kąt, jasne manualne za ludzki piniondz? Ewentualnie mam na myśli kanona, teoretycznie chyba prościej. Pięknie byłoby mieć 1:1 ekwiwalent w cyfrze dla kliszaka. Ale żle obstawiłem i pentax ostatni więc ceny dla mnie używek jeszcze za wysokie. Rady miło widziane. Z tym że sony a7 traktuję jako ostateczność, wolałbym wizjer optyczny.
To to ja znam i flężdystans jest zły. Ale są jeszcze soczewki. Chodziło mnie o osobiste doświadczenia. Czy ktoś sam zaryzykował. Ile toto kosztuje, jak pogarsza obraz. Zasadniczo za bardzo mi o jakość nie chodzi, bardziej o "łatwy przeszczep". Mój cyfrowy pętaks k100 dogorywa, cyfrowy kropfaktor razy półtora zawsze mi psuł przyjemność zamieniania szkieł z analogiem. Sony a7 wygląda na najlepszego biorcę szkieł wszelkich, ale jako talib wolałbym "lustro". Canon to mój drugi wybór. Te sony a850 mnie się widzi. I czy jest jakiś myk by te moje trzy obiektywy fungowały. Albo czy coś z czeluści minolty taniego typu 24mm, 28mm istnieje? Może inne drogi są? Choć nie widze tego optymistycznie. Szkła lubię, analoga też. Tylko ta cyfrowa kamera... Bo i jako skaner by to siadło. Nie mam wielkiej nadzieji, ale zawsze warto zapytać.
Foto-Akcesoria tel: 605602608. Pan dorabia profesjonalnie przejściówki. Mam kilka jego produktów. A łączenie kilku obrazów wykonanych na mniejszej matrycy? Nie wchodzi w grę? Ostatnio poprzez szmatkę i tekturkę przytykałem Orestora do Canona, efekt zadowalający
Ostrości na nieskończoność nie uzyskałem, z przejściówką wyjdzie. Zamówiłem. Mam na zbyciu redukcję Pentax -> Pentacon.
"To czy może są tanie szkła minolty? Tak bardziej szeroki kąt, jasne manualne za ludzki piniondz?"
Używam szkieł z mocowaniem Sony A w moich Minoltach, jak najbardziej polecam 28 mm, 1:2,8. A dlaczego mają być manualne? Tym obiektywem też da się kręcić ręcznie, choć niewygodnie (wąski pierścień). Cena - jest jeden wypasiony na A. za 280, ale można dostać taniej...
Czy to jest Minolta A i czy to jest to samo co Sony A?
Tak jest - Minolta A albo AF, Sony po przejęciu biznesu przechrzciło bagnet na Sony A. To to samo mocowanie, później weszło Sony E dedykowane bezlusterkowcom.
Manualne dla taniości, ale to chyba już nie te czasy.
Czy takie coś warto kupić? https://allegro.pl/oferta/aparat-cyfrowy-mp-d7100-a53-10424521731
Niby fulfrejm...
Fruwac potrafi ?
Co to znaczy "Przyjmuje czujnik 13M" i "Wbudowana efektywna odległość latarki: od 1 m do 2,5 m?".
Nie znam się ale podpowiem co mi wcisnął kolega by sobie kupić Nikona pełnoklatkowego. Opis aparatu
Mnie rozsądek mówi daj spokój, mniejszy rozsadek kup kanona, kiedy te sony takie fajne, jak aparat na klisze prawie wygląda. Zrobiliby te cyfrowe kasetki do analoga w końcu. A może robią? Jak ja lubię te duże wizjery i małe kamery...
Ostatnio dostałem w prezencie kanona 300d. Aby go uruchomić musiałem dokupić ładowarkę, akumulator i kartę, razem 160zł.
Lubię jednak jakiś porządek, system. Do Pentaxa się przyzwyczaiłem, obiektywy małe, zwarte, dobrze wykonane, sprzed ery af. Ale widzę coraz gorzej, tunel w aps-c coraz bardziej mnie irytuje. Rozsądek podpowiada A7, brykający kucyk woli a850. Tylko wtedy trzeba kompletować drugi zestaw szkieł. Bo coś zumów nie lubię. No tak mam. Abstrahując już zupełnie od tego, że godzinami chodzę z aparatem i nic. Chyba czas za kolodium...
Z kolodionem, to taki człek mi się ostatnio napatoczył. Przyjemnie popatrzeć na taką zabawę. Nawet popróbować by można, ale nakłady czasowe takie, że to chyba w przyszłym życiu. Przepraszam, że nie w temacie bagnetów.