Jak przystało na Ateistów, przedkładających zapach wywoływacza nad kuchenne rarytasy, smak utrwalacza nad Sowietskoje Igristoje czy też tykanie metronomu nad wybuchy noworocznych petard, zapraszam na sylwestrową imprezkę - każdy u siebie Czym chata bogata? Ja zapraszam na kusztyczek Promicrolu.

Kup książkę. Lepszych zdjęc robił nie będziesz, ale przynajmniej dasz zarobić.
A więc była tu niezła jazda/imprezka. Zapachniało mi historią "bandy czterech".
Niech no kto zrobi porządny reportarz - można używać gwiazdek i pikselizacji.
Czyli eksplicite wywalony? Czy za cenzurę zabrał swoje lego? No to hjuston mamy problem. Ja się wysilam, tetradekstrymem komentarze piszem, a ktoś kasuje podmiot. Może nie kasujmy wątków a podmieniajmy Pracę na zdjęcie "domyślne". Niebieski domek na ten przykład?
W telegraficznym skrócie: Grzesiu się obraził, bo pokazał mema, który raczej rozczarował, niż został doceniony.
ORWO się skończyło? Oco tutajchodzi?
Etam - niedobry, jest bez głowy, więc nie ma jak się zepsuć :) Dla pewności mogę najpierw kota poczęstować…
Eee... to pewnie niedobry, bo inaczej już dawno byś go ofasolił.
Nie, ale mam karpia z Wigilii ;)
Zjadłbym dobrego barszczu z uszkami. Został komuś ze Świąt?
Szkoda! Wystarczyłoby skasować corpus delicti ;) Drzwi zastaniesz tu zawsze otwarte…
nic na to nie poradzę, że tetryczeję wolniej niż rówieśnicy, ale jak Wam to przeszkadza to trudno, możecie dystansować się ode mnie do woli.
nara
Ok! Zrozumiałem aluzję - daję dobry przykład ;)
Mnie ogólnie irytują memy - w większości prostackie i dość tępe. A już ich wklejanie wielkości pół ekranu pod zdjęciami czy w dyskusji, zwyczajnie drażni jako nic nie wnoszący przerywnik. Niezależnie od sytuacji.
Wiosna się zbliża wielkimi krokami, nie ma co się nakręcać i denerwować na wzajem, lepiej pomyśleć nad zorganizowaniem jakiegoś pleneru :-)
“oby więcej dystansu”
Zgadza się, od ludzi twojego pokroju.
Żałosny “żart” a jeszcze bardziej żalosne jest to, że nawet nie zajażyleś dlaczego. Żenada